Samuel Crowther

Historia Samuela Crowthera jest wspaniałym przykładem działania opatrzności wobec przyszłych sług Boga. Urodził się on na początku ubiegłego stulecia w jakimś afrykańskim plemieniu, uczestniczył w licznych walkach plemiennych, został wzięty do niewoli przez marudera i sprzedany za konia, następnie za belę tytoniu i w końcu portugalskiemu handlarzowi niewolników za baryłkę rumu. Przeszedł wszelkie okropności skutego Czytaj dalej…

Mamy głosić ludziom, a nie aniołom

Przy naszych niedoskonałych zdolnościach rozumowania, dla nikogo z nas nie byłoby mądrą rzeczą wdawać się w dyskusje z szatanem czy którymkolwiek z upadłych aniołów. Jeśli sądzimy, że mamy jakiś sygnał od upadłych aniołów i skłonni jesteśmy wierzyć, iż możemy im pomóc, pamiętajmy, że mamy polecenie głosić ludziom, a nie aniołom. Niektórzy z ludu Bożego popadli Czytaj dalej…

Spokój w stanie śpiączki

Kilka lat temu nasza droga siostra … opowiedziała mi o pewnym bracie. Powiedziała: „Bracie Jolly. Brakuje nam tego brata, on nie przychodzi już na zebrania”. Zapytałem o niego, i otrzymałem taką odpowiedź. „Och! Bracie Jolly, on już nie przychodzi na zebrania, on po prostu nie przychodzi”. A następnie dodała: „Być może mógłbyś pojechać i odwiedzić Czytaj dalej…

Dostrojenie serca

Niedawno podeszła do mnie pewna siostra i powiedziała: „Bracie Jolly. Przeczytałam pierwszy tom; czytałam i badałam pierwszy tom. Próbowałam dotrzeć do prawdy”. Ona była młodą dziewczyną i powiedziała: „Próbowałam dotrzeć do prawdy. Tak czy inaczej nie mogłam jej zdobyć. Mojej mamie się to podobało. Ona chciała, bym go czytała, chciała bym go badała, i ja Czytaj dalej…

Kto się ostoi

Wraz z Objawicielem możemy zatem słusznie zapytać: „Któż się ostać może?” (Objawienie wg św. Jana 6:17). „Któż wstąpi na górę [Królestwo] Pańską? A kto stanie na świętym miejscu jego?” Zwróćmy teraz uwagę na odpowiedź: „Człowiek niewinnych rąk i czystego serca, który nie skłania ku marności duszy swej, a nie przysięga zdradliwie. Ten weźmie błogosławieństwo od Czytaj dalej…

Jak zostać chrześcijaninem

Intencją tego artykułu nie są wzniosłe apele. Słowami Jezusa sugerujemy raczej, by każdy rozważający przyłączenie się do Pana i zostanie naśladowcą Chrystusa najpierw spokojnie „usiadł i policzył koszty”, jak zalecił Mistrz. Bardzo mocno podkreślamy ważność decyzji, stanowczej decyzji, jako niezbędnej do właściwego chrześcijańskiego rozwoju (List do Kolosan 1:12). Ci, którzy naprawdę decydują się oddać swe Czytaj dalej…

Przeciwstawianie się złu

„Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni [nieśmiałości], ale mocy i miłości i zdrowego zmysłu” (2 Tym. 1:7) Jest jeden rodzaj nieustraszoności będący wynikiem braku pokory, inny jest wywołany szaleństwem, a jeszcze inny bierze się z głupoty. Nie takie rodzaje odwagi są zalecane ludowi Pana. Powinniśmy być zarówno wrażliwi, jak i pokorni. Duch odwagi w Czytaj dalej…