Doświadczenia na konwencji w Biszczy

Fragment książki Jerzego Szpunara pt. „Zaczęło się od Skowronka”:  Opiszę jeszcze inną konwencję z lat 30-tych, dokładnej daty nie pamiętam za to pamiętam, że mama była na tej konwencji i wróciła do domu z dużą raną na głowie. Była to konwencja w miejscowości Biszcza, wieś około 70-80 km od nas [od Jarczowa]. Konwencja odbywała się Czytaj dalej…

Jak moja prababcia poznała ewangelię

Prezentuję poniżej wspomnienia mojego dziadka Jerzego, o tym, jak prawdę biblijną poznała jego mama – Anna Szpunar. W tym świadectwie dziadek cofa się jeszcze kilka lat wcześniej, do lat dwudziestych XX wieku, gdy powracający z emigracji Polacy przywozili z sobą naukę Pisma Świętego, jak wyłożona np. w „Boskim planie wieków”. – Wiktor PS: Rzecz dzieje Czytaj dalej…

Początki naszej działalności w ZSRR

POCZĄTKOWY OKRES DZIAŁALNOŚCI W ZSRR Julian Grzesik, Lublin, 8 sierpnia 2012 r. I Od 1966 roku – pierwszego wyjazdu kilku osób do Lwowa, rozpoczęła się praca szczupłego grona z Lublina i Lubelszczyzny na terenie byłego ZSRR. Początkowo polegała ona na nielegalnym przewożeniu przez granice Biblii i literatury religijnej oraz odszukiwaniu i gromadzeniu rozproszonych współczłonków, szczególnie Czytaj dalej…

Moje wspomnienia o księdzu Surowskim

Helena (Dworczyk) Grzesik Przed II wojną światową mieszkałam z rodzicami w dzielnicy Kośminek przy ul. Długiej. Ojciec pracował w Sądzie jako woźny. W czasie spowiedzi księża wypytywali dzieci jakie książki rodzice czytają, a że u nas w domu była Biblia, nie wiem jakim sposobem proboszcz się o tym dowiedział, i z ambony po nazwisku ogłosił Czytaj dalej…

Wiem tylko to, że byłem przestępcą i Jezus mnie przemienił

Poniższe świadectwo to fragment książki Allejandro  Bullona pt. „Chrystus jest rozwiązaniem”: Wiele lat temu byłem duchownym w pewnej niebezpiecznej ubogiej wiosce. Wspinałem się na wzgórza i schodziłem opowiadając ludziom o miłości Jezusa. Pewnej nocy zostałem zaskoczony przez dwóch chłopaków, którzy przystawili mi nóż do piersi i zabrali mi pieniądze i zegarek. Kiedy odeszli, pozostałem tam Czytaj dalej…

Doświadczenia brata Falińskiego

Publikujemy list brata Franciszka Falińskiego, który mieszkał we wsi Kozy w okolicach Bielsko-Białej. List był pierwotnie zamieszczony w czasopiśmie „Brzask Nowej Ery”, maj 1938. Opisuje on jak na początku XX wieku prześladowano badaczy Pisma Świętego na terenach wschodniej Polski. Można się dowiedzieć, jakie były problemy towarzyszące pogrzebom innowierców na wiejskich cmentarzach. Warto znać te historie Czytaj dalej…

W tajemniczy sposób

„Nie”, powiedział prawnik, „Nie poprowadzę pańskiej sprawy przeciwko temu człowiekowi; może pan wynająć kogoś innego, by przejął tę sprawę, albo może pan wycofać swoje roszczenia, jak tam się panu podoba.” „Prawdopodobnie można by zarobić na niej trochę pieniędzy, ale tak jak pan wie, pochodziłyby one ze sprzedaży tej małej chatki, jaką zajmuje ów człowiek i Czytaj dalej…