Podróż z Bogiem

Ja nie wiem, gdzie Bóg mnie prowadzi Przez jakie losu zakręty, Lecz wiem – nie oszuka, nie zdradzi. On miłosierny, On święty. Ja nie wiem, co jeszcze się stanie, Czy będzie uśmiech, czy łzy, Lecz wiem, że Bóg ma władanie. On może. Pomoże mi. Bóg zawsze będzie na świecie I zawsze będzie trwał świat Od Czytaj dalej…

Gdy się we mnie

Gdy się we mnie trwoży serce, Kiedy szarpię się w rozterce, Niechaj we mnie się rozmnoży Pokój Boży. Kiedy burza zrywa żagle, Wszystko się zapada nagle, Niechaj we mnie się rozmnoży Pokój Boży. Kiedy nic mi nie wychodzi, Kiedy wszystko mnie zawodzi Niechaj we mnie się rozmnoży Pokój Boży. Gdy mam wszystko do stracenia, Przechodzę Czytaj dalej…

Gdy wędruję

Gdy wędruję przez pustynię, Tyś jest ze mną. Twoją łaską cieszę serce Gdy jest ciemno. Gdy wśród drogi wyboistej Się potykam To w modlitwie szczerej, czystej Cię spotykam. Kiedy wspinam się na góry Ty pomagasz I niczego prócz wierności Nie wymagasz. Choć mizerne me zdolności I me siły, Ty nauczasz mnie Miłości, Panie miły. Tyś Czytaj dalej…

Niech w sercu moim

Niech w sercu moim Nie zamieszka trwoga, Wszak idę z Panem. Bezpieczna ma droga. Choć na drodze ślisko Nie potknie się noga. Wszak idę z Panem Bezpieczna ma droga. Choć wokoło ciemno, Wszystko mnie zawodzi, Gdy wędruję z Panem Nic mi nie zaszkodzi. Nękają mnie troski Jak fale w powodzi, Lecz ja idę z Panem. Czytaj dalej…

Panie, Ty wiesz

Panie Ty wiesz, że mój okręcik Jest z gliny. Nawet mała fala napełnia Go rozpaczą. Panie, przymnóż mi proszę Twojego pokoju. Ja wierzę w każde Twoje Słowo, Ale ty, proszę Wzmocnij moją wiarę Bym płynęła spokojnie. 24.09.05 – Czesława-Regina Kliknij tutaj, by przeczytać więcej wierszy Autorki Zbiór poezji „Wiersze religijne” – powrót do spisu treści –

Przypowieść o synu marnotrawnym

Był raz ojciec, co miał synów dwóch. Dobry ojciec kochał obydwóch, Lecz syn młodszy wziął majątek wnet I z pieniędzmi poszedł sobie – het! Żył rozpustnie nieroztropny syn. Zamiast forsy, nabył bagaż win. Do hulaki srogi przyszedł głód. Nie pomogło wołanie o cud. Źle miał tedy marnotrawca – syn. Świńską karmą oszukiwał głód. Szybko wzrastał Czytaj dalej…

Ty nam dajesz światło

Ty nam Panie Dajesz światło pośród nocy. Ty nam dajesz radość W tej krainie łez. Gdy wołamy, Śpieszysz ku pomocy I nadzieję w lepsze jutro dajesz też. Ty nas Panie Prowadzisz przez życie I kamienie usuwasz spod nóg. Łaską Swoją Darzysz nas obficie. Nie dasz zbłądzić Pośród wielu dróg. Chcę Ci Panie Śpiewać także w Czytaj dalej…