Siedem zborów

***

Teraźniejsza Prawda nr 472 (wrzesień-październik 2000), s. 73-78 – artykuł: SIEDEM ZBORÓW [wersja pdf]

***

SIEDEM ZBORÓW

OBJAWIENIE KSIĘGĄ SYMBOLI – SIEDEM KOLEJNYCH OKRESÓW W HISTORII CHRZEŚCIJAŃSKIEGO KOŚCIOŁA, SYMBOLIZOWANYCH PRZEZ „SIEDEM ZBORÓW, KTÓRE SĄ W AZJI” – NAZWY KOŚCIOŁÓW PODAJĄ ICH CHARAKTERYSTYKĘ – WIELKIE ODSTĘPSTWO – PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ NAZWANY „ZWYCIĘZCAMI” – POWRÓT PANA PODCZAS LAODYCYJSKIEGO OKRESU HISTORII KOŚCIOŁA

CHOCIAŻ POSŁANNICTWA DANE siedmiu zborom wyszczególnionym w Objawieniu bez wątpienia stosowały się do nich, one właściwie mają szersze zastosowanie do całego Kościoła Ewangelicznego, liczba siedem przedstawia zupełność.

Księga Objawienia jest księgą symboli, którą nasz Pan „oznajmił [opowiedział w znakach i symbolach] i posłał przez Anioła swojego słudze swemu Janowi” (Obj. 1:1). Badacze Biblii wiedzą, iż księga ta obfituje w symbole, czy też znaki. Jesteśmy zadowoleni, że one są regułą, a rzeczy, które należy rozumieć dosłownie, są wyjątkiem i są używane jedynie wtedy, kiedy nie da się ich uniknąć. A zatem „Siedem zborów, które są w Azji”, by były w harmonii z resztą księgi, muszą być symboliczne, a ponieważ ta księga jest głównie historią wcześniej napisaną, muszą one symbolizować siedem następujących po sobie okresów w historii Chrześcijańskiego Kościoła i obejmować okres pomiędzy Pierwszym i Wtórym Przyjściem Chrystusa. To zostało przedstawione niemal takimi samymi słowami w rozdziale 1:20 (porównaj z w. 11). Dodatkowo ich wypełnienie się także dowodzi prawdziwości takiego stanowiska.

W pierwszym rozdziale mamy opis kogoś „podobnego Synowi człowieczemu” (w. 13), tak jak to widział w wizji Ap. Jan. Czasem jedna lub więcej z cech tego opisu wydają się szczególnie stosowne do każdego z kolejnych okresów Kościoła, a w prawie każdym przypadku Ten, który podaje to posłannictwo jest w ten sposób opisywany.

Ostatnia część każdego posłannictwa jest obietnicą dla „zwycięzców” i jest także dostosowana do różnych okresów historii Kościoła. Aby przekazać z lotu ptaka to uporządkowanie, zwróćmy uwagę na ich chronologiczne położenie.

  • Efez: okres życia Apostołów;
  • Smyrna: okres pogańskich prześladowań sięgający do około 313-325 r. n.e. i Soboru Nicejskiego;
  • Pergamon: okres przejściowy, w czasie, którego powstało Papiestwo.
  • Tiatyra: okres, podczas którego prawdziwy Kościół znajdował się na „puszczy”, a Kościół odstępczy siedział, jako królowa prowadząc rozkoszne życie z królami ziemi – władzami świeckimi.
  • Sardes: krótka przerwa tuż przed Reformacją przez grupy i sekty.
  • Filadelfia: okres od reformacji do końca XIX wieku.
  • Laodycea: okres dzisiejszego kościoła.

Po kolei zbadamy każde posłannictwo do kościołów. (Odnośniki w nawiasach po każdym tytule odnoszą się do księgi Objawienia.)

1. Efez (2:1) [lata, po Chr. 33-69]

Słowo Efez oznacza pierwsze, pożądane. Podczas tego okresu nasz Pan trzymał siedem gwiazd w swojej prawej ręce (porównaj Obj. 1: 13, 16, 20). Posłannicy Kościołów – Apostołowie Paweł, Piotr, Jan, i inni – byli pod tak wielkim wpływem i władzą naszego Pana Jezusa w tej epoce, iż ich nauki uznajemy za Jego nauki, wierząc, iż ich słowa tak naprawdę były Jego słowami.

Ten okres Kościoła otrzymuje pochwałę za swoją wierną, cierpliwą pracę oraz za rozpoznanie Prawdy i prawdziwych nauczycieli — Dz. Ap. 20:28-30; 1 Kor. 11:19. Cechą charakterystyczną tego okresu było to, iż „wszystko opuściwszy, poszli za nim” (Łuk. 5:11). Z radością przyjmowali „rozchwycenie swoich majętności”, swojego mienia. Sprzedawali to, co mieli i dawali tym, którzy byli w potrzebie. Chociaż często nie mieli chleba w tym obecnym życiu, ale mieli Chleb Żywy i także obietnicę „drzewa żywota, które jest w pośrodku raju Bożego” (Obj. 2:7).

Wszystkie drzewa w Edenie były drzewami żywota, lecz jedno wówczas było drzewem zakazanym, jedzenie z niego w nieposłuszeństwie spowodowało śmierć Adama i całego jego rodu. To drzewo pośrodku Edeńskiego Raju nazywało się „drzewem wiadomości dobrego i złego” (1 Moj. 2:16,17), a obietnica naszego Pana, dana kościołowi Efeskiemu, stanowiła, iż zwycięscy Wieku Ewangelii będą mieli zupełną wolność uczestniczenia w tym symbolicznym drzewie żywota w bardzo błogosławionych i zadawalających warunkach, kiedy ta wiedza z Boskim uznaniem będzie dla nich błogosławieństwem.

2. Smyrna (2:8) [lata 69-313/325]

Smyrna znaczy gorzki. W tym okresie Chrześcijańskiego Kościoła miały miejsce najbardziej gorzkie prześladowania pod panowaniem rzymskich cesarzy, od Nerona do Dioklecjana.

W swoim posłannictwie do Kościoła tej epoki nasz Pan określa Siebie jako „pierwszy i ostatni, który był umarł i ożył” (porównaj Obj. 1:18). W żadnym innym sensie On nie mógł być pierwszy i ostatni, lecz tylko jako jedyne bezpośrednie stworzenie Ojca, przez którego wszystko inne zostało stworzone (porównaj Obj. 3:14). Każdy inny pogląd koliduje z Pismem Świętym – Jan 1:1-3, Diaglott; 1 Koryntian 8:6; Kol. 1:12-20. „Wrzuci diabeł niektórych z was do więzienia, abyście byli doświadczeni; i będziecie mieli ucisk przez dziesięć dni.” (Obj. 2:10). W ten sposób Pan poinformował swoich wiernych sług o tym okresie, iż ich udziałem będzie czas wielkich prześladowań.

Rzym pogański, tu symbolizowany przez diabła, kiedy spojrzy się nań w świetle jego krwawych prześladowań, był jednym z najbardziej diabelskich ze wszystkich ziemskich rządów. Dziesięć (symbolicznych) dni odnosi się do ostatniego i zarazem najsroższego prześladowania pod panowaniem rzymskich cesarzy – rozpoczęło się ono za Dioklecjana około 303 roku i trwało aż do 313 roku, kiedy to Konstantyn opowiedział się za Chrześcijaństwem. Ci, którzy czytali historię tego okresu, mogą zrozumieć głębię słów „abyście byli doświadczeni”. Smyrneński Okres Kościoła widział niektóre z najwznioślejszych obrazów Chrześcijańskiej wytrwałości. Wezwanie było do wierności aż do śmierci; obietnicą było, że kto zwycięży „nie będzie obrażony od wtórej śmierci”, lecz otrzyma Koronę śywota – nieśmiertelność.

3. Pergamon (2: 12) [lata 325-799]

Pergamon znaczy ziemskie wyniesienie. Mówcą jest Ten, który ma „miecz z obu stron ostry” (greckie dwu-ustny) — Słowo Boże (porównaj Obj. 1: 16) . Podczas tego okresu, gdy nominalny Kościół stawał się popularny, prawdziwi Chrześcijanie byli poddawani próbom i badani przez wprowadzanie i rozwijanie idei papieskich i pogańskich.

Pogańscy kapłani nie chcąc utracić swoich zaszczytnych i wpływowych stanowisk pośród ludzi usiłowali nagiąć swoje idee tak, aby je przystosować do nowej religii. W ten sposób, wyznając chrześcijaństwo, wnieśli ze sobą do Kościoła Chrześcijańskiego wiele ze swych wcześniejszych idei. Ostatecznie zostały one zaszczepione na prawdziwym pniu – „wierze raz świętym podanej” – Juda 3. Tak oto Kościół został stopniowo wprowadzony w błąd, złe praktyki i odprowadzony od Boga.

W Obj. 2: 14 jest wzmianka o Balaamie i Balaku. Balaam, nie-Izraelita, ale wróżbiarz, pouczył króla Balaka jak kusić Izraela do grzechu i tym sposobem dokonał tego, czego nie mógł uczynić swoją własną mocą (4 Moj. 22-25; 31:16; Joz. 13:22). Tak samo ci pogańscy kapłani nauczyli Kościół pobłażania duchowemu wszeteczeństwu i tak ściągnęli na Kościół uśmiercającą zarazę gniewu Bożego. „Doktryną Nikolaitów” wydaje się teoria o panowaniu czy zwierzchnictwie w Kościele.

Spory, kto powinien być największy, trwały pośród wielu patriarchów – ojców – wyróżniających się kościołów. Na ich soborach rozgrywały się zawzięte walki o pierwszeństwo. Istniała skłonność do wyboru ziemskiej głowy i oczywiście wielu pożądało tego zaszczytu. Patriarchowie Jerozolimy, Antiochii, Konstantynopola i Rzymu byli najdostojniejsi. Pierwsi dwaj wypadli z walki, lecz spory pomiędzy Konstantynopolem a Rzymem trwały przez wiele stuleci. Rozwiązał je dopiero podział Kościoła: Wschodni, czyli Grecki Kościół przyjął Patriarchę Konstantynopola za swoją głowę; a Zachodni, czyli Papieski Kościół uznał Biskupa Rzymu za „papę”, czyli papieża.

Wielu prawdziwych naśladowców Mistrza w kościołach potępiało te próby nieposłuszeństwa wobec bezpośredniego nakazu Jezusa: „nikogo nie zówcie ojcem waszym na ziemi” (Mat. 23: 9) . Oczywiście otrzymali obiecane prześladowania (2 Tym. 3:10-13). Zbór w Pergamonie otrzymuje pochwałę od naszego Pana pod symbolem „Antypasa”, wiernego męczennika. W grece anti oznacza przeciw, a pas, czy też pappas znaczy ojciec. W tym okresie rozwoju Kościoła ci, którzy zabiegali o popularność, otrzymali wynagrodzenie od kościoła nominalnego, natomiast obietnica dla zwycięzców z prawdziwego Kościoła mówi o przyjemnościach i zaszczytach, które będą wieczne.

4. Tiatyra (2:18) [lata 799-1309]

Tiatyra oznacza słodka woń ofiary. Był to okres papieskich prześladowań. Nieskalany Kościół znosił trudy pobytu na puszczy, podczas gdy Kościół odstępczy zasiadał na tronie swojego królewskiego kochanka (władzy świeckiej). Posłannictwo jest wysłane przez Tego, „który ma oczy swoje, jako płomień ognia”, aby czuwać nad swoimi wiernymi, gdy wędrowali przez ciemne doliny lub ukrywali się w ciemniejszych jaskiniach ziemi; a stopy z błyszczącej polerowanej miedzi (porównaj Obj. 1:14,15), by iść przy ich boku, gdy przemierzali urwiste góry lub wędrowali utrudzeni poranionymi stopami, szukając miejsca, gdzie mogliby zasadzić nasiona Prawdy.

Posłannictwo zawiera aluzję do wiernego, starodawnego proroka Eliasza, który ratując życie uciekał na puszczę przed gniewem bałwochwalczej Jezabeli, żony Achaba, króla Izraela (1 Król. 16:28-33). Jezabela była obrończynią kapłanów Baala (1 Król. 19:1,2; 18:40) . Chociaż to jej mąż był królem, ona sprawowała jego władzę dla swoich własnych celów. Tak odstępczy kościół przez władze świeckie wykonywał swoją kościelną pracę. Trzy i pół letnia susza była oczywiście typem „tego czasu, czasów i połowy czasu” – 1260 lat (1 dzień = 1 rok) – duchowego głodu, „nie głodu chleba, ani pragnienia wody, ale słuchania słów PAŃSKICH” (Amos 8: 11; Obj. 12:14).

5. Sardes(3:1) [lata 1309-1479]

Sardes oznacza to, co pozostaje, jak gdyby wskazywało na bezużyteczną resztkę, coś, z czego uszło życie lub zalety.

Nominalny Kościół w tym okresie stwarzał pozory, że jest tym, czym w istocie nie był, posiadał kształt pobożności bez jej mocy. A zatem Sardes było tym, co pozostało, „resztkami” prawdziwego Kościoła, który do tego czasu został wypędzony na puszczę. Prześladowania zawsze rozwijały energię Kościoła. Kiedy prześladowania zaczęły słabnąć, gorliwość Sardesu stygła.

Posłannictwo do Kościoła Sardyjskiego jest strasznym ostrzeżeniem od Tego, który udziela siedmiu nauk (duchów) Bożych przez siedem gwiazd (nauczycieli będących członkami gwiezdnymi) (porównaj Obj. 1:12,13,16,20).

Po potępieniu wersetów 1 i 2 następuje groźba „przyjścia”. Nie odnosi się ona do Wtórego Przyjścia, chociaż stwierdzenie: „jako złodziej” mogłoby tak sugerować. Jezus w tym punkcie raczej grozi odstępczemu systemowi wrogim posunięciem. Działalność przeciw temu systemowi rozpoczęła się w okresie Sardyjskim od reform prowadzonych przez jednostki, po czym w okresie Filadelfijskim nastąpiła reformacja przez grupy lub sekty.

Nie będąc kościołem skłonnym do „czuwania” system, do którego zostały skierowane te słowa, był zaskoczony. Praca reformatorska rozpoczęta w tym okresie doprowadziła do sparaliżowania zarówno władzy, jak i doktryn papiestwa.

Po szczegóły na temat Obj. 3:1-3 odsyłamy do: E tomu 9, str. 332, par., 1 do str. 333; E tom 15, str. 630 (11 wierszy od dołu), str. 664, par. 1 do str. 665; na temat okresu Sardyjskiego w ogólności zobacz Z’ 4870 (całość); E tom 8, str. 627 (22).

6. Filadelfia (3: 7) [lata 1479-1874]

Filadelfia znaczy miłość braterska. Ten okres historii Kościoła rozpoczął się wraz z Reformacją. Istnieje znaczne podobieństwo pomiędzy dziełem rozpoczętym w Dzień Pięćdziesiątnicy a pracą Lutra i pozostałych reformatorów. W pewnym sensie Reformacja była początkiem nowej ery, zaświtaniem światła w miejscu, gdzie wszystko było ciemnością, oddzieleniem prawdy od fałszu oraz nowym początkiem na drodze Prawdy. Bez wątpienia Szatan wytężał wszystkie swoje siły, aby zamknąć drzwi wówczas otworzone, lecz Ten, który trzymał klucz Dawida powiedział, iż drzwi pozostaną otwarte (porównaj Obj. 1:18).

W porównaniu z potężnymi zastępami swoich wrogów mały krąg Reformatorów miał jedynie „niewielką moc”, jednakże wiedzieli oni, iż mają Prawdę i w pełni ufali Temu, który ją dał. Dlatego Mistrz mógł powiedzieć, że oni zachowali „słowo moje i nie zaparli się imienia mego” (Obj. 3:8). Podczas okresu Filadelfii — zwłaszcza podczas jego pierwszej i ostatniej części – wierni musieli albo opuścić nominalną świątynię, albo byli wypędzani za swoje prawdziwe świadectwo. Mają tu obietnicę żywotnego miejsca filarów w prawdziwej i wiecznej Świątyni – część, która nigdy nie będzie im odebrana (w. 12). Podczas gdy byli w stanie próby, lżono ich imię. Piętnowano ich, jako niewierzących i heretyków. Nie byli uznawani za dzieci Boga, za obywateli Niebiańskiego Kraju, za chrześcijan. Wszystko to się zmieni. We właściwym czasie Pan w pełni i na wieki ich uzna, i wszyscy to zobaczą.

7. Laodycea (3: 14) [lata 1874-]

Laodycea znaczy wypróbowany lub osądzony lud. Opis pokazuje nam, że kościół, do którego zostały skierowane te słowa był próbowany i okazał się letnim.

Kiedy zrozumiemy sens Chrystusowego posłannictwa, dostrzeżemy, iż ono jest wysyłane zwłaszcza do tych, którzy wyznają Jego imię, a jednak zaprzeczają Prawdzie, którą On Sam tutaj przedstawia. Niech ci, którzy czytają to posłannictwo, czynią to ze szczególną pieczołowitością. Pochodzi ono od Tego, który został nazwany „początkiem stworzenia Bożego” (porównaj Obj. 1:17).

„Co się wam zda o Chrystusie? Czyim jest synem?” (Mat. 22: 42). Na to pytanie było wiele odpowiedzi. Sprawa ta byłaby jaśniejsza dla wszystkich, gdyby teologia była bardziej oparta na Biblii niż na śpiewniku. Doktryna o Trójcy jest zupełnie obca Pismu Świętemu, i nie ma nawet jednego rozsądnego wersetu, który by ją podtrzymywał, kiedy odrzuci się dobrze znany dopisek z 1 Jana 5:7 oraz jasno zrozumie Jana 1:1. Radzimy, by wszyscy czytelnicy, którzy jasno nie rozumieją tego tematu, przeczytali uważnie i z modlitwą 17 rozdział Ewangelii wg św. Jana.

Posłannictwo do Laodycejskiego okresu kościoła w szczególności zwraca się do kościoła końca XIX wieku tak jak Pan go widział. W pewnym sensie on nie był zimny. Miał wiele misjonarskiej gorliwości, chociaż nie zawsze stosownie do posiadanej wiedzy. On zorganizował swoje armie zbawienia, rozwinął całą maszynerię kościoła i pomnożył swoje finansowe zasoby. Swą główną misję widział, jako nawracanie grzeszników i rodzenie duchowych dzieci. Jednakże wrogowie – niedowiarstwo i pogaństwo – nie upadli przed nim.

Prorok Izajasz wkłada te słowa w usta chrześcijaństwa, kiedy uświadamia sobie ono prawdziwą sytuację: „Poczęliśmy, boleliśmy; aleśmy tylko jakoby wiatr porodzili, a żadnegośmy wybawienia ziemi nie sprawili, i nie upadli mieszkający na okręgu ziemskim” (Iz. 26:16-18).

Nie powinniśmy szukać światła tam, gdzie niewiele go pozostało, nie licząc gasnących przebłysków minionej chwały. Blady kolor, który obecnie ukazuje się wokół Chrześcijaństwa, jest jedynie dymem oświetlonym przez promienie przenikające z Ręki piszącej wysoko na murze: „MENE, MENE, THEKEL, UPHARSIN.” (Dan. 5:24-28). Bez wiedzy Kościoła Laodycejskiego nasz Pan już powrócił. Już stał u drzwi i kołatał, gdyby byli nie spali, byli by słyszeli. Zostali zaskoczeni sytuacją, jaka wtedy istniała. Prawdziwy Kościół pośród nich został wezwany do wyjścia (Obj. 18:4), a w 1914 roku Chrześcijaństwo w swej zbiorowej narodowej reprezentacji nawiedziła Wielka Wojna – Pierwsza Wojna Światowa, która służyła za zawiadomienie o jego (chrześcijaństwa) eksmisji, jako rządów pogan. Po niej nastąpiła utrata prestiżu we wszystkich kościołach Chrześcijaństwa.

Ostatnio duch okresu filadelfijskiego przejawiający się w jego reformatorskich elementach wyłonił się w ogólnoświatowym ruchu ewangelicznym, który odrzuca martwy formalizm i usiłuje wstrzyknąć żywotność w Chrześcijańskie praktyki. Jednakże, Prawda, że Chrystus jest tutaj nie została jak dotąd przyjęta przez większość Chrześcijan. A zatem przekazywanie tego posłannictwa przypada w udziale „stróżom”. Obyśmy zbliżyli się do tego zadania z efeską gorliwością.

„Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi zborom” (Obj. 3:22). Amen i Amen.

***

***

2 thoughts on “Siedem zborów”

  1. Zbliża się Święto Reformacji, a w naszej społeczności wspomnienie sług. Pomyślałem, że warto będzie przypomnieć jedno z ważnych dzieł brata Bernarda Hedmana jako redaktora „Teraźniejszej Prawdy” – jego serię artykułów o siedmiu zborach i aniołach siedmiu zborów. Na razie wrzuciłem na stronę artykuł pt. „Siedem zborów” z Teraźniejszej Prawdy nr 472, s. 73-78 i dołączone do niego wykresy (oraz wykres opracowany przez pewnego Brata na ich podstawie): https://badaczebiblii.pl/siedem-zborow/

    Nie wiem jeszcze czy wrzucę na stronę artykuły o członkach gwiazd poszczególnych zborów, ale chętni znajdą te treści w następujących wydaniach:

    – TP nr 472 –
    Członkowie gwiezdni
    Każda „gwiazda” – wielość członków
    Siedem zborów
    Wyszczególnienie 49 członków gwiezdnych
    Link: https://epifania.pl/wp-content/uploads/archiwum_tp_sb/terazniejsza_pdf/TP_472_2000_09.pdf

    – TP nr 476 –
    Członkowie gwiezdni okresu efeskiego
    Koniec okresu Smyrny
    link: https://epifania.pl/wp-content/uploads/archiwum_tp_sb/terazniejsza_pdf/TP_476_2001_05.pdf

    – TP nr 477 –
    Członkowie gwiezdni z okresów Smyrny i Pergamonu
    link: https://epifania.pl/wp-content/uploads/archiwum_tp_sb/terazniejsza_pdf/TP_477_2001_07.pdf

    – TP nr 478 –
    Członkowie gwiezdni Tiatyry i Sardesu
    link: https://epifania.pl/wp-content/uploads/archiwum_tp_sb/terazniejsza_pdf/TP_478_2001_09.pdf

    – TP nr 479 –
    Członkowie gwiezdni Filadelfii
    link: https://epifania.pl/wp-content/uploads/archiwum_tp_sb/terazniejsza_pdf/TP_479_2001_11.pdf

    Pozdrawiam
    Wiktor Szpunar

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *