Przestawajcie na tym, co macie (Żyd. 13:5)
DUCHEM tego wieku jest niepokój. Prawie każdy poszukuje jakiejś zmiany w życiu czy jest ona konieczna czy nie. Stąd celowość naszego wykładu.
Wykład wygłoszony przez brata Marian Lewickiego na spotkaniu w Bydgoszczy, 21 września 2024 r.:
Dzisiaj kilka razy padło słowo zadowolenie. Zacytowany werset mówi o zadowoleniu, które jest trzeciorzędną łaską. Czym jest zadowolenie? To stan i okoliczności sprzyjające, w których się znajdujemy
Niepomyślne warunki sprawiają, że rozwijamy rezygnację, czyli nasze działanie powinno mieć w pewnych okolicznościach swój koniec w rezygnacji i czekaniu na Pana.
Chciałbym zacytować pewne wersety Pisma Świętego, aby pokazać, że nasze zadowolenie jest bardzo istotną rzeczą.
Z licznych wersetów Pisma Świętego wybrałem kilka:
Lepsze jest trochę ze sprawiedliwością niż wiele dochodów z niesprawiedliwością (Przyp. 16:8).
Żyw mnie tylko pokarmem według potrzeby mojej (Przyp. 30:8).
Lepsza jest pełna garść z pokojem, niżeli obie garści pełne z pracą i z udręczeniem ducha. (Kaz. 4:6).
Jednak jako każdemu udzielił Bóg, jako każdego powołał Pan, tak niech postępuje … Każdy w tym powołaniu, w którym powołany jest, niech zostaje. Jesteś powołany niewolnikiem, nie dbajże na to; ale jeśli też możesz być wolnym, raczej wolności używaj. Każdy tedy, jakim jest powołany, bracia! Takim niechaj zostaje przed Bogiem (1 Kor. 7:17, 20, 21,24).
Nie żebym to mówił dla niedostatku; bomci się ja nauczył, na tym przestawać, co mam. Umiem i uniżać się, umiem i obfitować; wszędy i we wszystkich rzeczach jestem wyćwiczony, i nasyconym być, i łaknąć, i obfitować, i niedostatek cierpieć (Filip. 4:11,12).
A jest ci wielki zysk pobożność z przestawaniem na swym; Albowiem niceśmy nie przynieśli na ten świat, z pewnością wynieść nic nie możemy; Ale mając żywność i odzienie, na tym przestawać mamy (1 Tym. 6:6-8).
Możemy przytoczyć pewne przykłady okazywania zadowolenia: Ezaw nieprzyjmujący daru od Jakuba (1 Moj. 33:9)
Mamy wiele przykładów okazywania zadowolenia, ale nie będziemy ich tu przytaczać.
ROZWAŻENIE PRZECIWIEŃSTWA ZADOWOLENIA
Zastanowienie się nad przeciwieństwem zadowolenia, być może, umożliwi nam nieco lepsze zrozumienie tego przedmiotu, bo wiemy, że nasze umysły często wyciągają wnioski na podstawie kontrastu.
Bezpośrednim przeciwieństwem zadowolenia jest szemranie, narzekanie i uskarżanie się w pomyślnych doświadczeniach.( Bardzo dziwna sprawa – komentarz)
Lecz w niepomyślnych ( przykrych być może są to straty, ograniczenia itp.) i w doświadczeniach może wystąpić buntowniczość, skrajne niezadowolenie.
Te przeciwności są wszędzie i zawsze ciężkie do zniesienia, zwłaszcza gdy przeważa poczucie nieszczęśliwości, związane np. z zarobkami i warunkami bytowymi, ustrojem politycznym, chorobami, odsetkami bankowymi itp.
Innym przeciwieństwem zadowolenia może być opieszałość, lenistwo, letarg szczególnie duchowy lub bierność w poświęceniu
– innymi słowy, zbyt dużo zadowolenia kosztem wyższych pierwszorzędnych łask, takich jak samokontrola i cierpliwość.
SKŁADNIKI ZADOWOLENIA
Składnikami zadowolenia są:
w niepomyślnych doświadczeniach – rezygnacja,
w pomyślnych doświadczeniach – zadośćuczynienie.
Widzimy więc, że składa się ono z dwóch części. Kiedy występują doświadczenia ze złem zadowolenie poddaje się rezygnacji, W pełnieniu woli Pańskiej wyrażonej w Jego Słowie, Duchu i opatrznościach, kiedy zaś doświadczenia Są pomyślne, łatwe i przyjemne, wtedy nazywamy zadowolenie satysfakcją – satysfakcją w takim znaczeniu, w jakim ludzie zazwyczaj używają tego słowa.
Okoliczności, w jakich rozwija się zadowolenie, są z jednej strony surowe, nieprzyjemne, niepomyślne, w dużym stopniu poddawane próbie i bardzo trudne, z drugiej strony mogą być łatwe, przyjemne, radosne i korzystne.
DZIEDZINY ZADOWOLENIA
Sferą zadowolenia, przede wszystkim, jest rodzina. Mężowie powinni być zadowoleni ze swoich żon, a żony powinny być zadowolone ze swoich mężów.
Bardzo często mężowie i żony wcześniej tj. w okresie narzeczeństwa stawiają się nawzajem na piedestale myśląc, że każde jest uosobieniem wszelkiej dobrej zalety, nie zdając sobie sprawy z jakichkolwiek błędów, upadków i różnic.
Ale będąc razem w codziennym współdziałaniu, w związku małżeńskim, często dostrzegają u siebie nawzajem cechy, jakie im ciężko jest znosić.
Rodzice również często myślą, że ich dzieci są wzorowe, lecz w jakimś szczególnym doświadczeniu dni powszednich często dostrzegają, że wiele ich wad występuje w ich dzieciach, takie jak upór, krnąbrność i nieposłuszeństwo, cechy jakie w dużym stopniu sami odziedziczyli po swoich rodzicach, i nadal je mają, co jednak dla rodziców jest niewątpliwie trudnym doświadczeniem.
Dzieci natomiast spodziewają się ze strony rodziców stronniczości, często liczą na to czego rodzice, nie mogą im dać, gdyż muszą roztoczyć nad nimi opiekę z większą lub mniejszą surowością i to dla ich własnego dobra.
SFERA ZADOWOLENIA W ZBORZE
Bracia w zborze często zdają sobie sprawę, że nie sązupełnie zadowoleni z siebie nawzajem.
Nieraz u nich przejawiają się cechy, z których nie jesteśmy zadowoleni, i kiedy takie osoby zamierzają zakłócić pokój, to z pewnością byłoby w zgodzie z porządkiem upomnienie ich w duchu miłości w celu poprawy. (….)
Czasami bracia spodziewając się stronniczości ze strony zboru, jako takiego, myślą, że będzie to przeciw ich interesom, jeśli zbór nie przychyli się ku ich poglądom.
A my tymczasem powinniśmy być zadowoleni z Jezusa jako naszego Nauczyciela i z Jego nauczycieli w zborze, szczególnie wtedy, gdy oni już zademonstrowali swoją wartość i zaakceptowali naukę zawartą w Dz.Ap. 17:11.
SFERA ŚWIECKA
Istnieje także wielka potrzeba użycia tych zalet w postępowaniu ze światem. Czasem nasi współpracownicy w pracy, w jakiej moglibyśmy być zatrudnieni, kładą na nas ciężary, których nie powinni kłaść i często spodziewają się, że my będziemy je dźwigać. Niekiedy też oczekują, że zrobimy to, co oni powinni zrobić, i oczywiście, ciężko jest nam w takiej sytuacji być zadowolonym. Również tam gdzie pracujemy nasza praca często jest cięższa z powodu tych osób, które usiłują zrzucić na nas ciężary, jakie sami powinni dźwigać. Gdyby im się udało pozbyć tych ciężarów, to oni byliby zadowoleni, my już niekoniecznie.
Pracodawcy też są zmuszeni, w swoich wzajemnych stosunkach handlowych, rozwijać łaskę zadowolenia. ( czasem robią to na pokaz ) Niekiedy ich interesy kolidują ze sobą.
Nasi bliscy sąsiedzi czasem są nieznośni. Mogą przeszkadzać i być złośliwymi, a jednak musimy być zadowoleni bez względu na zło jakiego doznalibyśmy z ich strony, ponieważ powinniśmy pamiętać, że nasi sąsiedzi, jak my sami, są tylko ludźmi i to niedoskonałymi.
Musimy być tak tolerancyjni wobec nich, jak byśmy chcieli, aby oni nas znosili. Innymi słowy, powinniśmy starać się przynajmniej rozwijać Złotą Regułę wobec sąsiadów mieszkających blisko nas.
Często politycy sprawiają kłopoty wyborcom. Składają różne obietnice podczas kampanii politycznej, lecz kiedy kampania się kończy w większości wypadków je łamią. Zamiast dotrzymywać obietnic, mydlą oczy wyborcom w każdy możliwy sposób, co wskazuje na ich nieszczerość podczas kampanii wyborczej. Niech to nas nie dziwi, politycy nie są wzorami cnoty, chociaż chcieliby, żebyśmy tak ich widzieli. Są grzeszni i zdeprawowani, jak cała ludzkość.
Wielu stara się dotrzymywać słowa, lecz z powodu politycznych sojuszy niemożliwością jest uczciwe postępowanie, gdyż ich praca, w połączeniu z wzajemnym uzależnieniem, często jest prowadzona przeciw wyborcom. Widząc to, czy rozwijamy zadowolenie?
ZADOWOLENIE JEST POTRZEBNE
Zadowolenie, jako przymiot charakteru jest potrzebne. Jest nam potrzebne w postępowaniu wobec samych siebie. Czasem jesteśmy z siebie zbyt niezadowoleni, bardziej niż Pan chciałby, abyśmy siebie oceniali. Taki stan przynosi nam smutek i cierpienie większe, niż na to zasługuje sama przyczyna naszego postępowania.
Zadowolenie jest również potrzebne w naszych wzajemnych związkach z drugimi. Musimy brać pod uwagę to, że drudzy też cierpią pod przekleństwem i tym samym nie są w stanie postępować wobec nas sprawiedliwie, czego pragnęlibyśmy z ich strony.
Gdy oni okazują złe cechy charakteru, które nas i ich ranią, to zamiast niezadowolenia z ich postępowania, okazanego im przez brak miłosierdzia, powinniśmy ich pozostawić Boskiemu sądowi
Widzimy więc, że zadowolenie jest łaską potrzebną ludowi Bożemu.
WROGOWIE ZADOWOLENIA
Zadowolenie ma swoich wrogów. Niektórzy wrogowie są osobowymi wrogami jak na przykład świat, ciało i szatan. Świat chce narzucić nam swój styl postępowania, presja jest ogromna z każdej strony i czasem bardzo subtelna. Ciało proponuje, czasem żąda wygód i obfitości materialnej ( Ap. Paweł mówi o podporządkowywaniu ciała )
Szatan również może być zadowolony, wtedy gdy my jesteśmy niezadowolonymi. On działa zawsze przeciwko nam zostawia nas w spokoju gdy uda mu się nas zwieść, a jest walczy przeciwko nam gdy jesteśmy zaangażowani w sprawy Pańskie.
Jego nieosobowymi wrogami są niełaski, jakie często przejawiamy i jakie działają przeciwnie do łaski zadowolenia Na przykład: zbyt częste myślenie o wadach innych osób i naszych własnych. W ten sposób pozwalamy sobie na bierność i ponoszenie szkody zarówno przez własne wady, jak i drugich.
Unikniemy tego, jeśli będziemy myśleć o tych wadach, nie tylko życzliwie i miłosiernie.
NADUŻYWANIE ZADOWOLENIA
Łaska zadowolenia często jest nadużywana. Czasem zadowolenie jest przesadzone. Rodzice często przesadzają w okazywaniu tej zalety wobec swoich dzieci przez zaniedbanie okazania im niezbędnej surowości, co kończy się złem dla dzieci.
Niekiedy nauczyciele są winni stosując podobną taktykę, zaniedbując wychowania dzieci we właściwej dyscyplinie i pozwalając im na lekceważenie prawa i obowiązku w szkole, ze szkodą dla wszystkich, których to dotyczy. Zwłaszcza bracia nie powinni nadużywać tej łaski nawzajem wobec siebie.
Nie powinni być zbyt wyrozumiali jeden wobec drugiego, lecz powinni pomagać sobie wzajemnie, aby okazać jak najlepsze zalety, jakie są w stanie zamanifestować. Czyniąc tak, będą napominać i błogosławić jeden drugiego i wzajemnie obfitować. Zadowolenie często jest niedoceniane.
Rodzice często wobec swoich dzieci nie okazują zadowolenia na jakie dzieci zasługują, ponieważ nie pamiętają, że ich dzieci odziedziczyły ich wady.
Ludzie często oczekują od siebie nawzajem tego, co jest o wiele lepsze niż na to zasługują lub jest czymś więcej niż sami chcieliby dać drugim.
Pamiętajmy, że wobec drugich przynajmniej mamy praktykować Złotą Regułę, nie spodziewając się tego, co dają nam niechętnie. Tak daleko jak to jest w poświęceniu możliwe, mamy okazywać innym obfitowanie w łasce, wiedzy i służbie.
Jeśli tak postępujemy wobec osób drugich i siebie, jesteśmy pewni, że dla wszystkich, których dotyczy próba, wyniknie dobro, lecz jeśli tak nie postępujemy, bądźmy pewni, że szkoda w łasce, wiedzy i służbie spotka osoby dotknięte doświadczeniem.
PIELĘGNOWANIE ZADOWOLENIA
Zadowolenie jest łaską wymagającą pielęgnowania. Ta łaska jest wtedy właściwie rozwijana, gdy jest poddana zwierzchności wyższych pierwszorzędnych łask w jej rozwijaniu, bo gdy wyższe pierwszorzędne łaski nie rozwiną tej zalety, to wkrótce stanie się niewłaściwą, wypaczoną i grzeszną. (….)
Zauważamy, że wyższe pierwszorzędne łaski chronią tę zaletę przed jej wypaczeniem, naszym własnym i drugich, dlatego koniecznością jest wzmacnianie i jej kontroli. Tak wobec braterstwa, w naszych rodzinach, oraz w naszym związkach ze wszystkimi bliźnimi w naszym życiu.
Nie tylko mamy rozwijać, chronić i wzmacniać tę łaskę, lecz podobnie mamy równoważyć ją z pozostałymi łaskami, tak aby nie stała się buntownicza i nie wyrządziła szkody w rozwoju naszego charakteru. Ta zaleta musi być doświadczana. A jest doświadczana najczęściej przez nasze i drugich wady.
Tak więc, bracia i siostry, mężowie i żony, rodzice i dzieci i wszyscy nawzajem poddają się próbie zadowolenia w relacjach między sobą. Największą próbą jednak będzie próba zadowolenia i zaakceptowania co wszystkiego co dobry Pan Bóg na daje i na co dozwala w naszym życiu.
Wytrwania w niej i zwycięstwa życzę Braterstwu i sam tego pragnę.