Boska opatrzność

Chcę znowu podziękować za ten przywilej i mogę obiecać, że ten wykład nie będzie już taki trudny, jak ten poprzedni. Będzie on bliższy mleku niż mięsu Słowa Bożego. Tytuł mojego wykład to Boska opatrzność.

Wykład wygłoszony przez brata Jacka Zilcha na spotkaniu online zboru w Bydgoszczy: 

Zapis wykładu w wersji tekstowej: 

Wszyscy zauważamy, że liczba 7 jest często nazywana liczbą Boską. Widzimy to wielokrotnie w Biblii i w pismach Prawdy. Na przykład dzieła Boże są siedmiorakie, a składają się z Jego dzieł twórczych, opatrznościowych, odkupieńczych, pouczających, usprawiedliwiających, uświęcających i wyzwalających. Dzisiaj rozważmy Jego dzieła opatrznościowe.

Słowo „opatrzność” może być używane na wiele sposobów. To słowo „opatrzność” może odnosić się do Boga, Boskiej opieki, Boskiej szczególnej opieki, a także w języku angielskim jest nazwą na niższą pierwszorzędną łaskę, którą my po polsku nazywamy przezornością. Jest to łaska, która mówi o zdobywaniu i zachowywaniu środków zaopatrzenia dla potrzeb naszych własnych, osób od nas zależnych, dla biednych.

Dzisiaj chciałbym użyć tego słowa „opatrzność” w znaczeniu Boskiej opieki, Boskiego nadzoru. Jego opieka, nadzór, pokazuje trzy rzeczy:

1 – Jego dobroć

2 – to, że nigdy nie pogwałci on wolnej woli swoich stworzeń

3 – Jego cele

Deiści twierdzą (wierzą), że Bóg stworzył człowieka, utworzył dla niego pewne prawa, a następnie zostawił człowieka samemu sobie. Oczywiście, teoria ta zaprzecza Boskiej opiece nad Jego stworzeniami. Mówimy raczej, że Bóg jest Bogiem nieopiekującym się.

Fataliści natomiast wierzą, że Bóg ustalił wieczne przeznaczenie każdej jednostki, co jednocześnie odbiera nam wolną wolę i jest w sumie okrutną rzeczą.

Żadna z tych teorii nie jest rozsądna dla naszego umysłu, ani nie zadowala naszego serca.

Dziecko Boże wie z Pisma Świętego i z własnego doświadczenia, że Bóg sprawuje opiekę nad nami; że Bóg objawia swoją wolę nam, poprzez swoje Słowo, ducha i opatrzności.

Po prostu nie zawsze dostrzegamy…

Boska opatrznościowa troska dzieli się na dwie kategorie:

1 – sprawuje On ogólną opiekę nad światem, jak czytamy u Mateusza 5:45, część druga: „On bowiem sprawia, że jego słońce wschodzi nad złymi i nad dobrymi i deszcz zsyła na sprawiedliwych i niesprawiedliwych”.

2 – Bóg sprawuje szczególną opiekę nad swoimi usprawiedliwionym i poświęconym ludem, jak czytamy o tym w Psalmie 37:23 – „PAN kieruje krokami dobrego człowieka i jego droga mu się podoba.”

Psalm 84:11 – „PAN Bóg bowiem jest słońcem i tarczą, PAN obdarza łaską i chwałą, nie odmawia dobra tym, którzy postępują nienagannie.”

Psalm 91:4 – „Okryje cię swymi piórami i pod jego skrzydłami będziesz bezpieczny; jego prawda będzie ci tarczą i puklerzem.”

Rozumiemy, że pióra, o których tu mowa to Jego różne opatrzności, a wspomniane tutaj skrzydła to Stary i Nowy Testament.

Wreszcie, List do Rzymian 8:28 – „A wiemy, że wszystko współdziała dla dobra tych, którzy miłują Boga, to jest tych, którzy są powołani według Jego postanowienia.”

Tekst manny na 15 grudnia pochodzi z Psalmu 23:1, który mówi, że „PAN jest moim pasterzem”. Słowo to odnosi się tutaj do Boga Jehowy jako Pasterza.

Słowa komentarza brata Johnsona mają związek z naszym tematem. Brat Johnson mówi:

„Jehowa jest naszym Pasterzem i oczywiście jest dobrym Pasterzem. Jest bowiem łagodny, miłujący, aktywny, zapierający się siebie, inteligentny, potężny i niezmienny w stosunku do nas. Pełni wobec nas służbę, jakiej jako Jego owce potrzebujemy. Troszczy się o nas jeszcze przed naszym urodzeniem, towarzyszy nam, gromadzi nas, podtrzymuje gdy słabniemy, woła po imieniu, zapewnia pokarm i napój, przygotowuje naszą drogę, prowadzi po właściwych ścieżkach, przywraca nam zdrowie, łagodzi trudności, daje odpoczynek w zmęczeniu, pociesza w utrapieniach, ostrzega i chroni przed niebezpieczeństwem, czuwa nad nami, chroni nasze otoczenie, szkoli nas, oczyszcza z ziemskiego splugawienia, szuka gdy błądzimy, powstrzymuje od szkodzenia innym owcom, odłącza od owiec należących do innych, wyzwala z rąk najemników, powierza opiece dobrych pasterzy i sprawia, że jesteśmy użyteczni. Jehowa, nasz Pasterz, jest naprawdę dobry.”

O tak, Jehowa, nasz Pasterz, jest dobry.

Rozważmy teraz 7 elementów opatrznościowej opieki Boga w stosunku do Jego stworzeń, a szczególnie w stosunku do Jego ludu. W pewnym momencie możecie zechcieć zapisać sobie swoje własne, osobiste doświadczenia pod tym względem, co wzmocni Waszą wiarę.

Pierwsza rzecz, którą Bóg czyni to planuje On zapewnienie, zaspokojenie naszych potrzeb jako Jego stworzeń. Łacińskie słowo na opatrzność brzmi dosłownie „providere” i oznacza to słowo, że ktoś dostrzega potrzeby innej osoby, przygotowuje się na ich zaspokojenie, a następnie udziela niezbędnej pomocy.

Psalm 145:15-16 mówi: „Oczy wszystkich oczekują ciebie, a ty im dajesz pokarm we właściwym czasie. Otwierasz swoją rękę i nasycasz do woli wszystko, co żyje.”

Rozważmy kilka przykładów.

Bóg zapewnił ogród Eden dla Adama i Ewy, i w ten sposób zaspokoił ich wszystkie potrzeby, jeśli chodzi o jedzenie, wodę, schronienie.

Podobnie, Bóg zapewnił, zaspokoił wszystkie potrzeby Noego i jego rodziny przed potopem, w czasie potopu, gdy byli w arce i po potopie.

Bóg zapewnił ziemię Kanaanu dla Abrahama, Izaaka, Jakuba i ludu Izraela.

Bóg zapewnił, zaspokoił wszystkie duchowe i fizyczne potrzeby Jezusa, apostołów oraz innych braci i sióstr przez cały Wiek Ewangelii.

Wreszcie, w naszych czasach, Bóg zaspokaja wszystkie nasze świeckie i religijne potrzeby, szczególnie jeśli chodzi o nasz duchowy pokarm, wodę, ubranie, schronienie.

Drugim elementem opieki Boga jest to, że Bóg zachowuje swój lud. Chroni On nas przed złem, które byłoby zbyt silne dla nas do zniesienia. 1 List do Koryntian 10:13 – „Nie nawiedziła was pokusa [doświadczenie] inna niż ludzka. Lecz Bóg jest wierny i nie pozwoli, żebyście byli kuszeni ponad wasze siły, ale wraz z pokusą [doświadczeniem] da wyjście, żebyście mogli ją znieść.”

Biblia ilustruje to na przykładzie albo w przypadku Józefa i jego doświadczeń z braćmi, z Potyfarem, z żoną Potyfara, ze strażnikami więziennymi.

Widzimy tę opiekę w Mojżeszu i Izraelu, którzy byli wyzwalani z Egiptu. Widzimy to także w Dawidzie i w wojnach, które prowadził. Dawid nie przegrał żadnej wojny.

Widzimy to także w Jezusie, apostole Pawle i w innych braciach i siostrach w całym Wieku Ewangelii. Wszyscy oni zostali zachowani, ustrzeżeni przed złem, które byłoby zbyt mocne dla nich do przejścia, do przezwyciężenia. Bóg jednak wyzwala także swój lud w czasie zła, które są oni w stanie znieść (to zło), przez wzmacnianie swego ludu, aby mógł on pokonać to zło.

Apostoł Paweł napisał w 2 Liście do Koryntian 12:7-9 – „A żebym zbytnio nie wynosił się ogromem objawień, dany mi został cierń dla ciała, wysłannik szatana, aby mnie policzkował, żebym się ponad miarę nie wynosił. Dlatego trzy razy prosiłem Pana, aby on odstąpił ode mnie. Lecz powiedział mi: Wystarczy ci moja łaska. Moja moc bowiem doskonali się w słabości. Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.”

Niektóre inne przykłady Boskiego zachowywania Jego ludu to trzej żydowscy młodzieńcy w piecu ognistym oraz Daniel w jaskini lwa. Jestem pewien, że wszyscy z nas również mamy podobne doświadczenia w naszym życiu o Bogu, który nas zachowuje, wielokrotnie z pewnością nawet bez naszej wiedzy o tym.

Trzeci element opatrznościowej opieki to to, że Bóg kieruje drogą swoich stworzeń. Ogólnie jest to prawdą jeżeli chodzi o rodzaj ludzki w stanie klątwy. Bóg określa pewne granice dla doświadczeń świata ludzkości tak, aby świat nie przeszkadzał w realizacji Jego planu. Zobaczmy Psalm 76:10, szczególnie jego drugą część: „Doprawdy nawet gniew człowieka będzie cię chwalić, a ty resztkę tego gniewu powstrzymasz [ukrócisz]. Na przykład: Szatan używając różnych zdobywców, takich, którzy prowadzi podboje, próbował wymazać, usunąć niektóre osoby, ale nie pozwolono mu na to.

W czasie drugiej wojny światowej, w roku 1942, brat Johnson napisał, gdy wojna była w toku, że Bóg na pewno nie pozwoli Hitlerowi zniszczyć, usunąć, wymazać Żydów jako narodu, jako całości. Wiemy, że tak też się stało. Chociaż miliony Żydów zostało uśmierconych, to jednak jako naród, jako lud nie zostali skasowani, wymazani.

Tak prawdę mówiąc to szatan nigdy żadnego narodu nie był w stanie całości zniszczyć i usunąć. Reguła Pana brzmi: dotąd i ani milimetr dalej.

Ale Bóg szczególnie kieruje drogą swego ludu – zarówno zbiorowo, jak i indywidualnie. Czytamy o tym w Przypowieściach 3:6 – „Zważaj na niego we wszystkich swoich drogach, a on będzie prostować twoje ścieżki”.

Samuel Ayali Crowther

Pierwszorzędnym przykładem tego, jak Bóg kierował drogą jednego ze swoich przyszłych sług, jest Samuel Crowther.

Samuel urodził się w XIX wieku w Afryce. Został pojmany, sprzedany jako niewolnik, a ostatecznie przywieziony do Anglii jako wolny człowiek, gdy jego statek wiozący niewolników został zdobyty, przejęty przez wojenny okręt brytyjski.

Następnie został chrześcijaninem w domu ojca, który go adoptował. Wykształcono go w tematach świeckich, a następnie przeszkolono do pracy misyjnej w Afryce, gdzie został też wysłany i stał się pomocny w nawróceniu wielu tysięcy na chrześcijaństwo.

Nasze doświadczenia nie muszą dokładnie odpowiadać tym, które przeżył Samuel Crowther, ale jeśli spojrzymy na nasze dotychczasowe życie, to takie rzeczy mają miejsce.

Czwartym elementem Boskiej opatrznościowej opieki jest to, że Bóg kieruje niekorzystnym, a może lepiej niesprzyjającym doświadczeniami świata i Jego ludu dla ich ostatecznego dobra. On kieruje doświadczeniami świata ze złem dla ostatecznego dobra tak, jak czytamy w pierwszej części Psalmu 76:10 – „Doprawdy nawet gniew człowieka będzie cię chwalić”.

Możemy to także zobaczyć w przypadku Jego ludu i niesprzyjającym doświadczeń, jakie przychodzą, np. List do Filipian 1:12 – „A chcę, bracia, abyście wiedzieli, że to, co mnie spotkało, spowodowało jeszcze większe rozkrzewienie ewangelii”.

Apostoł Paweł zapewnia tu swoich czytelników, że te niekorzystne doświadczenia w rzeczywistości przyczyniają się do głoszenia Ewangelii. A więc, Bracia i Siostry nie powinni być zniechęceni faktem, że różne niesprzyjające doświadczenia stają na ich drodze.

Wiele przykładów z Biblii i z historii można by przytoczyć, poczynając od największych do najmniejszych z Jego ludu. Ich niekorzystne doświadczenia uczynili ich charaktery jeszcze bardziej szlachetnymi, a ich lepszymi świadkami Prawdy i błogosławieństwem dla siebie i dla innych.

Podzielę się dwoma przykładami, które są bliższe nam tutaj [pewnie jako braciom amerykańskim]. Jeden z pielgrzymów brata Russella podróżował pociągiem, aby służyć braciom i siostrom w jednym ze zborów. Gdy ten brat zapytał konduktora, o której godzinie oni przybędą na miejsce, konduktor poinformował tego brata, że pociąg nie zatrzymuje się w tym miejscu. Ten pielgrzym z zaufaniem odpowiedział: „Zatrzymamy się”. I tak też się stało, silnik tego pojazdu złapał jakieś problemy i musieli zatrzymać się dokładnie w tym miejscu, gdzie ten pielgrzym potrzebował wysiąść. Wysiadł wtedy z tego pociągu i spełnił swoje zadanie w tym miejscu, do którego został zaproszony.

Inny przykład to brat z Jamajki, który wiózł brata Johnsona na zebranie na Jamajce. W czasie jazdy zepsuł się samochód, co bardzo zmartwiło tego brata-kierowcę, który wiózł brata Johnsona. Brat Johnson spokojnie powiedział wtedy: „Wypatrujmy wielbłąd Pana” – rozumiał pod tym wielbłąda opatrzność Pana. Wkrótce jakiś samochód się zatrzymał i problem został naprawiony.

Piątym elementem opatrznościowej opieki jest to, że Bóg powstrzymuje swój lud od zła, niepotrzebnych uczynków, a czyni to przez okoliczności, jakie wprowadza do ich życia. Przykładem mogą być pierwsi bracia, którzy poczuli się bardzo wygodnie w swoich warunkach w Jerozolimie, a wtedy Bóg dozwolił na prześladowanie, a wynikiem było to, że bracia zostali rozproszeni dalej poza Jerozolimę, gdzie znaleźli owocne pole do służby.

Pięć lat uwięzienia Pawła dało mu odpowiedni czas, żeby napisał siedem ze swoich listów, a także żeby dokonał analizy, rozważania, badania przygotowującego do napisania największej księgi Biblii czyli Listu do Żydów.

Zaparcie się Pana przez Piotra i jego odmowa, aby siedzieć razem z poganami w Antiochii pozwoliła mu zachować pokorę.

Można by podać wiele innych przykładów.

Z pewnością wszyscy z nas możemy dać świadectwo, poświadczyć o takich opatrznościowych ograniczeniach w naszym życiu.

Szóstym elementem Jego opatrznościowej opieki jest dyscyplina, jaką Bóg utrzymuje w stosunku do swojego ludu. Chociaż nie będziemy tego czytać to List do Żydów 12:1-12 bardzo dobrze opisuje ten element Boskiej opatrznościowej opieki.

W tym całym fragmencie, najlepiej gdyby tłumacze używali słowa „dyscyplinować” i „dyscyplina”, a nie „karać” i „karanie”, ponieważ te dwa słowa „karać” i „karanie” sugerują karę za złe postępowanie, a nie można tego zarzucić Jezusowi. On nigdy nie był tego winny. A jednak był „dyscyplinowany”, był „ćwiczony” wśród różnych ciężkich doświadczeń.

W Liście do Żydów 5:8 czytamy o naszym Panu Jezusie: „A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał”. Wiemy, że dzięki tym cierpieniom Jezus skrystalizował swój charakter i stał się wiernym i współczującym Najwyższym Kapłanem.

Psalm 119:71 – „Dobrze to dla mnie, że zostałem uciśniony [dotknięty, ukarany], abym się nauczył twoich praw.”

Mamy także taki psalm, że „zanim zostałem uciśniony [ukarany], błądziłem”.

Myślę, że wszyscy z nas doświadczyliśmy i doświadczamy dyscyplinowania nas przez Boga, co jest bardzo pomocne.

No i siódmy element Boskiej, opatrznościowej opieki, to jest: karanie za złe postępowanie. Bóg karze świat według prawa naturalnego, które mniej lub bardziej wyraźnie zapisane jest w sercach całej ludzkości. Bez względu na to, jak jakaś kobieta czy jakiś mężczyzna są źli, każdy posiada jakieś pozostałości pierwotnego obrazu Bożego jaki był w Adamie. Wszyscy, bez względu na stopień degradacji, mają jakieś sumienie. W ramach tego elementu karania, Bóg karze grzechy swego ludu zgodnie z przymierzem, pod którym ten lud się znajduje.

My, jako Poświęceni Obozowcy Epifanii, jesteśmy pod różnymi ziemskimi zarysami przymierza potwierdzonego przysięgą. Księga Izajasza 59:18 dotyczy świata, a brzmi on: „Według uczynków, stosownie do nich, odpłaci gniewem swoim przeciwnikom, odwetem swoim wrogom; wyspom odpłaci odwetem”. Natomiast List do Kolosan 3:25 dotyczy Jego ludu i brzmi on następująco: „A ten, kto wyrządza krzywdę, otrzyma zapłatę za krzywdę, a u Boga nie ma względu na osobę.”

Z wyjątkiem naszego Pana, każdy z ludu Bożego doznał jakiegoś karania, ponieważ wszyscy zgrzeszyli – bardziej lub mniej. Oczywiście, im więcej jest świadomego uporu w czyimś grzechu, tym więcej karania taka osoba otrzyma.

Drodzy Bracia i Siostry, czyż jednak nie jesteśmy wdzięczni za to, że Bóg karze nas za nasze grzechy, za naszą krnąbrność, za nasze zbaczanie z właściwych dróg?

Jest pewna różnica w stopniu, w jakim Boska opatrzność działa w stosunku do różnych klas ludu Bożego. Im wyższa klasa, tym bardziej łaskawie jest traktowana. Innymi słowy, im wyższa klasa, tym bardziej wyrazista jest Boska opatrzność.

Podobnie, Bóg traktuje jednostki z każdej klasy. Tym bardziej łaskawie, na ile są one wierniejsze od pozostałych, chociaż uczyni On wszystko, co najlepsze, dla każdej pojedynczej jednostki.

Czyż Bracia i Siostry nie jest znamienne to, że dzieci przynajmniej jednego poświęconego rodzica znajdują się pod szczególną opatrznościową opieką, dopóki nie osiągną wieku dojrzałości, kiedy to mogą podjąć własną decyzję odnośnie swego poświęcenia?

Prawdę mówiąc, Boska opatrznościowa opieka nad Jego ludem dotyczy nawet innych osób, w zależności od tego, jak blisko one są tej osoby poświęconej.

Bóg używa zarówno istoty ożywione, jak i nieożywione, jako narzędzi swojej opatrzności. Czasami są to rzeczy nieożywione, innym razem ożywione istoty, np. niższe zwierzęta. Przy jeszcze innych okazjach używa narzędzi ludzkich, z których niektóre nie są świadome, że są w ten sposób używane przez Niego. Używa On także duchowych narzędzi w swoich opatrznościowych interwencjach. Czasami o tym wiemy, a czasami o tym nie wiemy.

Czytamy o tym w Liście do Żydów 1:14 – „Czy nie są oni wszyscy duchami służebnymi, posyłanymi, by służyć tym, którzy mają odziedziczyć zbawienie?”.

Opowiem takie pytanie, które pojawiło się przy stole w Domu Biblijnym za czasów brata Hedmana i pytanie brzmiało: czy każdy z nas ma takiego opiekuna, anioła stróża? Brat Hedman odpowiedział, że możemy mieć takiego opiekuna, a może mamy wielu takich opiekunów, którzy kolejno się nami zajmują, mają przy nas jak gdyby takie dyżury. Chodzi o to, że bez względu na to, jakich narzędzi Bóg w danym momencie używa, to nadal jesteśmy pod Jego opieką.

Jeśli chodzi o cel Boga w związku z Jego opieką opatrznościową, to podam tutaj cztery elementy tego celu:

1 – takim celem jest okazanie, zamanifestowanie nam chwały Jego charakteru, jaka przejawia się w Jego działaniach

2 – drugim takim elementem, składnikiem jest udzielenie nam korzyści, jakie płyną z siedmiu elementów Jego opatrznościowej opieki tak, jak je powyżej przedstawiliśmy

3 – po trzecie, żeby tym, którzy obserwują nasze opatrznościowe łaski dać większą ocenę Boga, zachętę i radość.

Z pewnością wszyscy Bracia i Siostry byliśmy świadkami opatrznościowej opieki Boga w stosunku do naszych Braci i Sióstr, do innych osób. A inni Bracia z pewnością widzieli taką opatrznościową opiekę Boga w stosunku do nas, byli jej świadkami.

4 – czwarty element tego celu to pomóc światu w następnym wieku, gdy ten świat będzie rozważał, myślał o Bogu, gdy będzie poznawał prawdę, będzie pobudzany i będzie zachęcany do dobra ze strony narzędzi Pana, mając nadzieję na podobną łaskę także w stosunku do nich, dla ich dobra

Wielu ludzi, a dotyczy to także niektórych z ludu Bożego, ma problemy w zrozumieniu Boskiej opatrzności, która dozwala na grzech i na zło. Biblia uczy jednak, że doświadczenie z grzechem, doświadczenie ze złem przez ludzkość i przez upadłych aniołów ma cel edukacyjny. Rodzaj ludzki i upadli aniołowie uczą się doświadczalnie na sobie, poznają na sobie okropne skutki i okropną naturę tego zła, tak, by gdy kiedyś doświadczą sprawiedliwości i tych błogich korzyści z tejże sprawiedliwości, zostali nauczeni miłować tę sprawiedliwość i trzymać się jej, trwać przy niej.

Możemy zapytać: dlaczego sprawiedliwi, dlaczego my jako lud Boży mamy cierpieć, dlaczego Bóg dozwala, abyśmy cierpieli? Także i w tym przypadku Biblia uczy, że smutek i cierpienie ludu Bożego mają cel edukacyjny. Ich doświadczenia uczą ich miłosierdzia w stosunku do upadłego człowieka oraz uczą niezłomnej wierności i posłuszeństwa wobec Boga i w ten sposób przygotowują ich na teraźniejsze i przyszłe misje oraz na ich przyszłe dziedzictwo.

Boska opatrzność zawsze sprzyja tym, którzy praktykują prawdę, sprawiedliwość i świętość, a sprzeciwia się tym, którzy sprzyjają grzechowi i błędowi, którzy wolą grzech i błąd. Czytamy o tym w 1 Liście Piotra 3:12 –  „Oczy Pana bowiem zwrócone są na sprawiedliwych, a jego uszy ku ich prośbom, lecz oblicze Pana przeciwko tym, którzy źle czynią”.

Boska opatrzność jest tajemnicą dla klasy niewiary w obecnym czasie, tak jak mówi pewien wiersz:

„Ślepa niewiara żadnych znaczeń
Z dzieł Pana nie wyłowi:
Lecz Bóg Swym własnym jest tłumaczem
I jasno się wysłowi.”

[„Światłość w ciemnościach świecąca”, Wlliam Cowper, tłum. Stanisław Barańczak]

Sprawiedliwi natomiast, wprost przeciwnie, dostrzegają Boską opatrzność wiarą, szczególnie w czasie próby, w czasie doświadczenia. W czasie takiej ciężkiej próby patrzmy na bohaterów wiary ze wszystkich wieków, jako dobre przykłady dla nas, a gdy próba się skończy, Bóg daje nam często zrozumienie celu takiej próby lub takich prób.

Na koniec, rozważmy jeszcze owoce Boskiej opatrzności, które są liczne, wielorakie.

Boska opatrzność każdy zarys Boskiego planu, w każdej dyspensacji, w każdym wieku i na każdym poziomie istnienia aż do czasów obecnych doprowadziła do szczęśliwego końca. Możemy być pewni, że Boska opatrzność doprowadzi do szczęśliwego zakończenia wszystkie przyszłe zarysy Jego planu, co obejmuje obalenie obecnego złego świata, udzielenie ludzkości doświadczenia z dobrem, napełnienie Ziemi chwałą Boga, nagrodzenie wiernych, zniszczenie Szatana, złych aniołów i ludzi, i uczynienie całej ziemi rajem, takim jak kiedyś był Eden.

Nie ma takiej siły ani połączenia różnych sił, które mogłyby zablokować lub przeszkodzić w realizacji przez Boga dobra dla Jego stworzeń.

Drodzy Bracia i Siostry, chwalmy Boga i dziękujmy Bogu za Jego cudowną opatrzność. Niech Pan doda swych błogosławieństw, amen!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *