Alchemia miłości

Wiersze Brzasku | kącik poezji ALCHEMIA MIŁOŚCI Miłość to z naszych nalewanie W innych puchary, To codzienne z praw rezygnowanie, By dla innych dary, To pójście ścieżką kamienistą Każdego nowego dnia, Aby dla innych wygodną, czystą Była wybrana droga ta. Nie ślepa jest miłość i umie na świat Spoglądać innych oczyma. I nigdy nie spyta: Czytaj dalej…

Misja kobiety

Wiersze Brzasku | kącik poezji MISJA KOBIETY Prawa kobiet ? jakież to prawa? Praca, modlitwa i miłość dawać; Prawo płaczącym nieść pocieszenie; Prawo czuwania, gdy inny drzemie; Prawo otarcia łzy każdej; Prawo tłumienia rosnącej bojaźni; Prawo spędzania trosk z oblicza; Dawania otuchy w rozpaczy człowieczej; Prawo, by śledzić dech życia ostatni; Umierającym nieść uścisk bratni; Czytaj dalej…

Kolejny rok czysty i nowy

Wiersze Brzasku | kącik poezji KOLEJNY ROK CZYSTY I NOWY Kończy się dzień i słońce na zachodzie Na spoczynek się kładzie, jak co dzień. Zapisana kolejna trudna ziemi karta, Zasypia natura z szat żywota odarta, Jej łono skalane upadkiem, w grzechu mocy, Z radością się chowa pod osłoną nocy. Mija ciemność ? znowu jest jasny Czytaj dalej…

Trzy złote bramy

Wiersze Brzasku | kącik poezji TRZY ZŁOTE BRAMY Trzy złote bramy myśl każda przejść musi, nim usty zawładnie, A jeśli uczynić tego nie zdoła, niech raczej przepadnie. Nad każdą z bram owych srebrnymi litery pisane słowa: Czy prawdą? ? nad pierwszą, nad drugą: Czy dobrem będzie twa mowa? Czy jest konieczną? ? nad bramą z Czytaj dalej…

Życzenia noworoczne

Wiersze Brzasku | kącik poezji ŻYCZENIA NOWOROCZNE Czego życzyć Ci mam? Pieśni w czas wiosny, Skarbów świata, Przeżyć radosnych, Kwieciem usłanej ścieżki, Nieba bez chmur? Czyż to zapewni Ci Szczęśliwy nowy rok? Czego życzyć Ci mam? Czyż może znaleźć nasz wzrok Słoneczny blask Przez okrągły rok? Gdzie może być skarb ów Tak trwały i drogi, Czytaj dalej…

Zmartwychwstanie

Wiersze Brzasku | kącik poezji ZMARTWYCHWSTANIE Żałowałem róży, zwiędła jesienią. Myślałem: już nigdy nie wróci, Lecz znowu rozkwitła odziana zielenią, Blask słońca ją latem przywrócił. Jej główka świeża wdziękiem promieniała Na tej samej, co wtedy łodydze. Poznałem ją po barwie, kształcie, jaki miała, Róża była ta sama ? inna jednak, widzę. Nie mogłem dostrzec w Czytaj dalej…

Granitowy mur

Wiersze Brzasku | kącik poezji GRANITOWY MUR Stanąłem przed granitowym murem, Nagiąć ni zburzyć się go nie dało, Próbowałem więc obejść wokoło, Lecz nie miał końca, tak mi się zdawało. Podjąłem ciężką próbę wspinaczki, Lecz zbyt ostre były jego boki. Spróbowałem zatem się podkopać, Fundament był jednak zbyt głęboki. Problem mój wtedy zaniosłem Panu I Czytaj dalej…