Slajd 17 – Ew. Mateusza 5:43-45 – „Słyszeliście, iż rzeczono: Będziesz miłował bliźniego twego, a będziesz miał w nienawiści nieprzyjaciela twego; Aleć Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjacioły wasze; błogosławcie tym, którzy was przeklinają; dobrze czyńcie tym, którzy was mają w nienawiści, i módlcie się za tymi, którzy wam złość wyrządzają i prześladują was; Abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebiesiech”
Bardzo mądre zdania, ale jaka jest lekcja dla naszego tematu? Jezus nakazuje nam miłować swoich nieprzyjaciół, abyśmy byli naśladowcami Boga. Kto zatem śmie mówić, że Bóg swoich nieprzyjaciół torturuje?
Skoro Jezus mówi że my mamy miłować nieprzyjaciół to nie ma innego wyjścia jak wyciągnięcie logicznego wniosku że Bóg nie mógł nie mógł wymyśleć czegoś takiego jak wieczne męki dla nieposłusznych swoich dzieci
Kolejna nauka: wieczne męki nie są karą w sprawiedliwą.
Ta kara niczego nie uczy i nic nie wnosi, trwa bez końca i nie wywołuje żadnego pozytywnego skutku w grzeszniku, bo nie może nic wywołać oprócz niesamowitych boleści, których nie potrafimy sobie wyobrazić (po 100 milionach lat, gdyby ten męczony grzesznik zapytał czy jest koniec, bo już ma dość, usłyszałby odpowiedź: „nie, to się nawet dla ciebie nie zaczęło”.
Wieczne męki są nagrodą dla demonów, upadłych aniołów, którzy całe życie pracowali nad tym biednym człowiekiem, aby go zepchnąć z drogi prawdy i sprawiedliwości i wpędzić w grzech, ciężki grzech. Czy Bóg wynagradza demonów za to, że udało im się człowieka pogrążyć w ciężkim grzechu a w konsekwencji miałby on wylądować w tym piekle – miejscu wiecznych mąk? To nie jest nauka pochodząca od Boga.
Jaka jest nadzieja? Jaki jest pogląd Biblii na ten temat? Kiedy Biblia przytoczyła słowa Boga zauważyliście, że Bóg Adamowi powiedział wprost: „Kiedy zgrzeszysz, umierając – umrzesz”, a więc przestaniesz istnieć. Przecież przed stworzeniem naszych rodziców czy oni gdzieś żyli? A gdyby Adam nie zgrzeszył i żyłby do dnia dzisiejszego to poszedłby do nieba czy nie poszedłby? Czy jak Adam zgrzeszył to poszedł do nieba czy nie poszedł?. Nikogo przecież nie zabił, nie zrobił żadnego jakiegoś kardynalnego przestępstwa z wyjątkiem tego złamania tej umowy posłuszeństwa .
Dla Boga to było ważne i ja nie chcę tu bagatelizować ruchu Adama, ale czy naprawdę można porównać go z mordercami? Nie. Adam przed stworzeniem nie żył i gdyby był posłuszny żyłby na ziemi do dnia dzisiejszego, bo Bóg chciał stworzyć takie istoty z wolną wolą, które żyją na ziemi, jako istoty ludzkie i kiedy Adam zgrzeszył to nie poszedł do nieba ani nie poszedł do piekła
On tylko wrócił do prochu ziemi, w stan niebytu, nieistnienia. I gdyby nie miłościwy plan Boga nie byłoby żadnej nadziei ale znalazł się ten, który postanowił zapłacić dług Adama. To był Jezus. Z pewnością chcielibyśmy wiedzieć co się dzieje z umarłymi. Jaka jest szansa dla nas.
Nadzieja. Znajdujemy odpowiedź w 11 rozdziale Ewangelii Jana. Jest tam opisana historia, która wydarzyła się w Betanii w domu Łazarza, Marii Marty .Zachorował przyjaciel Jezusa, Łazarz. Jezus był daleko od Betanii ale siostry Łazarza wysyłają posłańca, niech przyjdzie Jezus, bo on ma taką moc, że może go uzdrowić z ciężkiej choroby. Jezus nie przychodzi – zwleka kilka dni. Wreszcie przychodzi drugi posłaniec z informacją: „Panie Jezu, już nie musisz iść, Łazarz umarł”. Jezus idzie do Betanii i ten fragment, który chciałbym wam odczytać, to wiersze od 22 – 25.
Slajd 18 – Maria, a później i Marta, kiedy zobaczyły Jezusa, który idzie (bo Łazarz już był pochowany), powiedziały: „Panie, gdybyś tu był nie umarłby brat mój ale teraz wiem że o cokolwiek byś prosił Boga, da ci to Bóg. Rzekł jej Jezus: wstanie brat twój”
Chciałbym położyć niezwykły nacisk na ten moment Myślę, że Bóg specjalnie 11. rozdział Ewangelii Jana dla nas biednych, utrapionych potomków Adama tak dokładnie i tak precyzyjnie opisał. Jezus to mówi wprost: wstaną wasi umarli, wasi bliscy bliżsi i dalsi. Nawet niektórych nie pamiętacie.
Jezus powiedział: „wstanie brat twój”, na co Marta odpowiedziała: „Wiem że wstanie przy zmartwychwstaniu, w dniu ostatecznym. Ciekawe sformułowanie Dzień ostateczny . Rzekł jej Jezus: „Jam jest zmartwychwstanie i żywot, kto we mnie wierzy choćby i umarł żyć będzie”.
Nie, że jak umrze, to dalej żyje, tylko że nawet jak umrze to Jezus ma taką moc, że go obudzi. Jak czytamy dalej w 11. rozdziale Ewangelii Jana to Jezus poszedł do tego grobu tam nawet popłakał się gdy zobaczył tą tragedię i żałobę a potem powiedział jedno słowo: „Odwalcie kamień”. Na to wszyscy mówią: „Panie Jezu, nie odwalajmy tego kamienia, bo Łazarz już jest 4 dni w grobie i już się rozkłada”. Jezus mówi: „Nie! Odwalcie kamień” – „Odwalili tedy kamień, gdzie był umarły położony, a Jezus podniósłszy oczy swe w górę rzekł: Ojcze, dziękuję tobie żeś mnie wysłuchał, jam wiedział, że ty mnie zawsze wysłuchujesz… A to rzekłszy zawołał głosem wielkim: Łazarzu! Wyjdź sam. I wyszedł ten, który był umarły, mając związane ręce i nogi.”
To jest nadzieja. Taką nam nadzieję zostawił Jezus. Kiedy to się stanie?
Slajd 19 – „Przyjdź królestwo twoje; bądź wola twoja jako w niebie, tak i na ziemi” – Mateusza 6:10
Slajd 20 – Życie wieczne – na jakich warunkach?
Nie będą szkodzić ani zabijać na wszystkiej górze mojej świętej; bo ziemia będzie napełniona znajomością Pańską, tak jako morze wodami napełnione jest. (Izaj. 11:9)
A z ust jego wychodził miecz ostry, aby nim bił narody; albowiem on je rządzić będzie laską żelazną, … A ma na szacie i na biodrach swoich imię napisane: Król królów i Pan panów. (Obj. 19:15-16)
Warunki to bezwzględne posłuszeństwo Boskiemu sprawiedliwemu prawu.
Slajd 21 – Co się stanie z nieposłusznymi?
„Nie będzie tam więcej nikogo w wieku dziecinnym, ani starca, któryby nie dopełnił dni swoich; bo dziecię we stu latach umrze; ale grzesznik, choćby miał i sto lat, przeklęty będzie.” (Izaj. 65:20)
„Lecz bojaźliwym i niewiernym, i obmierzłym, i mężobójcom, i wszetecznikom, i czarownikom, i bałwochwalcom, i wszystkim kłamcom część ich dana będzie: Tać jest śmierć wtóra” (Obj. 21:8)
Slajd 22 – Królestwo Boże na ziemi
Wszyscy, którzy zostaną pomyślnie wypróbowani, doczekają wspaniałych czasów:
Objawienie 21:3-5 – „I słyszałem głos wielki z nieba mówiący: Oto przybytek Boży z ludźmi, i będzie mieszkał z nimi; a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi, będąc Bogiem ich. I otrze Bóg wszelką łzę z oczu ich; a śmierci więcej nie będzie, ani smutku, ani krzyku, ani boleści nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy pominęły. I rzekł ten, który siedział na stolicy: Oto wszystko nowe czynię. I rzekł mi: Napisz: bo te słowa są wierne i prawdziwe.”