Starsi i diakoni w zborze: kwalifikacje, rola i wybór

W niedzielę, 8 grudnia 2024 r., w zborze chrześcijańskim przy ul. Zduny 10 A w Bydgoszczy, zgłaszani byli kandydaci do służby jako starsi i diakoni. Przy tej okazji na temat znaczenia tych stanowisk i na temat samych nominacji i wyborów wykład przedstawił brat Czesław Ruciński:

Znaczenie nominacji i wybory

Każdego roku poświęceni Bogu członkowie zboru w demokratyczny sposób wybierają starszych i diakonów. Tydzień przed wyborami odbywają się nominacje, które pozwalają przez ten czas z modlitwą przeanalizować czy decydujemy się głosować za czy przeciw danej kandydaturze.

Wybory w zborze odbywają się w sposób jawny, otwarty i szczery. Używamy biblijnej metody znanej jako 'kierotoneo’ czyli głosowanie przez podniesienie ręki (por. Dzieje Apostolskie 14:23).

Dzieje Apostolskie 14:23

A gdy im przez głosy postanowili starsze w każdym zborze i modlili się z postami, poruczyli je Panu, w którego uwierzyli.

Zgłaszane osoby powinny być dobrze znane zborowi, ponieważ starszy i diakon to przede wszystkim służba oparta na codziennym życiu dla Boga i braci.

Kwalifikacje starszych i diakonów

Słowo Boże dostarcza wyraźnych wskazówek dotyczących kwalifikacji osób pełniących funkcje starszych i diakonów:

Starszy: Powinien być nie tylko osobą z doświadczeniem duchowym, ale także odznaczać się odpowiednimi cechami, jak określa to 1 List do Tymoteusza 3:2-7 i Tytusa 1:5-9. Starszy ma być człowiekiem poważnym, trzeźwym, opanowanym, przykładnym w życiu rodzinnym, wiernym w nauce i zdolnym do nauczania.

1 List do Tymoteusza 3:2-7

Biskup więc ma być nienaganny, mąż jednej żony, czujny, trzeźwy, przyzwoity, gościnny, zdolny do nauczania; Nieoddający się piciu wina, nieskłonny do bicia, niełakomy na brudny zysk, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy; Dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w posłuszeństwie i wszelkim szacunku; Jeśli bowiem ktoś nie umie rządzić własnym domem, jakże będzie mógł troszczyć się o kościół Boży? Nie nowicjusz, żeby nie wbił się w pychę i nie wpadł w potępienie diabelskie. Musi też mieć dobre świadectwo od tych, którzy są na zewnątrz, żeby nie ściągał na siebie hańby i nie wpadł w sidła diabła.

List do Tytusa 1:5-9 

Zostawiłem cię na Krecie w tym celu, abyś uporządkował to, co tam jeszcze zostało do zrobienia, i ustanowił w każdym mieście starszych, jak ci nakazałem; Jeśli ktoś jest nienaganny, mąż jednej żony, mający dzieci wierne, nieobwiniane o hulaszcze życie lub niekarność. Biskup bowiem, jako szafarz Boży, ma być nienaganny, niesamowolny, nieskory do gniewu, nieoddający się piciu wina, nieskłonny do bicia, niegoniący za brudnym zyskiem; Lecz gościnny, miłujący dobro, roztropny, sprawiedliwy, święty, powściągliwy; Trzymający się wiernego słowa, zgodnego z nauką, aby też mógł przez zdrową naukę napominać i przekonywać tych, którzy się sprzeciwiają.

Diakon: Z kolei diakoni, o których mowa w 1 Liście do Tymoteusza 3:8-13, powinni być ludźmi godnymi zaufania, nieobłudnymi i oddanymi służbie. To oni wspierają funkcjonowanie zboru w codziennych potrzebach.

1 List do Tymoteusza 3:8-13

Diakoni także mają być poważni, niedwulicowi, nienadużywający wina, niełakomi na brudny zysk; Zachowujący tajemnicę wiary w czystym sumieniu. I niech będą najpierw wypróbowani, a potem niech służą, jeśli są nienaganni. Kobiety także niech będą poważne, nierzucające oszczerstw, trzeźwe, wierne we wszystkim. Diakoni niech będą mężami jednej żony, rządzący dobrze dziećmi i własnymi domami. Ci bowiem, którzy dobrze pełnią służbę, zyskują sobie zaszczytny stopień i wielką śmiałość w wierze, która jest w Chrystusie Jezusie.

Wspomniany w Dziejach Apostolskich 6:1-7 podział obowiązków między starszymi a diakonami pokazuje, jak ważne jest harmonijne działanie w zborze. Każdy członek ma swoje zadania do wykonania, a wybór odpowiednich osób to krok w stronę umacniania porządku i wzrostu duchowego.

Dzieje Apostolskie 6:1-7

A w tych dniach, gdy liczba uczniów wzrastała, helleniści zaczęli szemrać przeciwko Żydom, że zaniedbywano w codziennym posługiwaniu ich wdowy. Wtedy dwunastu, zwoławszy całe mnóstwo uczniów, powiedziało: Nie jest rzeczą słuszną, żebyśmy porzucili słowo Boże, a obsługiwali stoły. Upatrzcie więc, bracia, spośród siebie siedmiu mężczyzn, mających dobre świadectwo, pełnych Ducha Świętego i mądrości, którym zlecimy tę sprawę. My zaś oddamy się modlitwie i posłudze słowa. I spodobało się to całej gromadzie zebranych. Wybrali więc Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego, Filipa, Prochora, Nikanora, Tymona, Parmenasa i Mikołaja, prozelitę z Antiochii. Przedstawili ich apostołom, którzy modląc się, położyli na nich ręce. I rozszerzało się słowo Boże, i liczba uczniów w Jerozolimie bardzo się pomnażała; także bardzo wielu kapłanów stawało się posłusznych wierze.

Postawa, którą powinniśmy pielęgnować

Duch służby to nie tylko działania, ale i postawa serca. Starsi i diakoni powinni:

  1. Odznaczać się miłością, pokorą i łagodnością
  2. Unikać zaogniania sporów
  3. Być przykładami w mowie i uczynkach, ukazując życie na wzór Chrystusa
  4. Kierować się mądrością Bożą (List Jakuba 3:17)

Nie jest to łatwe zadanie, ale Biblia przypomina nam, że mamy dążyć do doskonałości – nie przez własne siły, lecz dzięki łasce Bożej. Jak czytamy w Ewangelii Mateusza 5:48, nasze starania powinny być ukierunkowane na bycie „doskonałymi jak Ojciec”.

W tym samym czasie mamy jednak zdawać sobie sprawę, że przyjęci przez Boga jesteśmy wyłącznie dzięki naszej wierze w zbawczą, drogocenną krew naszego Zbawiciela, dzięki Jego sprawiedliwości.

Niepopularność jako droga ucznia Chrystusa

Zbór Boży zawsze był obiektem niechęci i sprzeciwu. Jak podkreśla Ewangelia Jana 15:18, „Jeśli was świat nienawidzi, wiedzcie, że mnie wpierw niż was znienawidził”. Jezus doświadczył odrzucenia, ponieważ Jego życie i nauki demaskowały błędy i obłudę. Podobnie jest ze społecznością wiernych – wierność prawdzie sprawia, że nie zawsze jesteśmy akceptowani.

Ta niepopularność nie powinna nas zniechęcać. Wręcz przeciwnie, jest dowodem naszej bliskości z Panem i Jego prawdą. Mamy jednak pamiętać, by żyć w sposób czysty, nie dając powodu do słusznych oskarżeń.

Podsumowanie

Nominacje i wybory w naszym zborze są okazją do refleksji nad rolą służby, odpowiedzialnością wobec Boga i wspólnoty oraz naszym własnym wzrostem duchowym. Zachęcamy każdego członka zboru, by podchodził do tego czasu z modlitwą i rozwagą, kierując się miłością i troską o rozwój naszego duchowego domu.

Modlimy się o Pańskie prowadzenie nas w tych wyborach, które odbędą się w niedzielę, 15 grudnia 2024 roku.

Cenne informacje na temat kwalifikacji i roli starszych i diakonów znaleźć można w artykule z TP nr 445, s. 20-24, pt. „Wybory sług Kościoła”, a także w 6 rozdziale książki „Nowe Stworzenie” („Wykłady Pisma Świętego”, tom VI), pt. „Porządek i karność Nowego Stworzenia”.

1 thoughts on “Starsi i diakoni w zborze: kwalifikacje, rola i wybór”

  1. Ważne jest podkreślenie, że starsi maja być wybierani zgodnie z kryteriami Biblijnymi. Tylko nie jestem pewien czy „w demokratyczny sposób wybieranie starszych i diakonów” ma uzasadnienie Biblijne.

    Warto zauważyć, że Biblia nie wspomina by podejmowano jakieś decyzje czy wybory w sposób demokratyczny; nic nie mówi o wyborach ani ich przeprowadzaniu. Cytujecie tutaj Dzieje 14:23 i rzeczywiście jest tam:
    χειροτονησαντες wybrany przez wyciągnięcie rąk, wybrany przez nałożenie rąk;

    i o ile można to odczytywać jako głosowanie, o tyle też jako ustanowienie przez nałożenie rąk.

    Dz 8, 18 A Szymon ujrzawszy, że przez wkładanie rąk apostołów był dawany Duch Święty, ofiarował im pieniądze,

    Jeśli nawet głosowanie, to czy demokratyczne? Głosowanie nie zawsze jest przecież demokratyczne np. gdy głosują starsi między sobą, a nie powszechnie wszyscy.

    Demokracja była znana w Grecji i gdyby Apostołowie chcieli mogliby w listach polecać tę metodę albo odwoływać się do niej. Niczego takiego jednak nie odnajdujemy.

    Jak cytujecie w liście do Tytusa: „ i ustanowił w każdym mieście starszych, jak ci nakazałem;” więc nakazuje mu ustanowić starszych a nie przeprowadzić wybory, w których ustanowią sobie starszych.

    Także widzimy w Biblii częstokroć użycie losu, jako pozostawienie wyboru Bogu np. przy wyborze króla, lecz także w Nowym Przymierzu:

    Dzieje 1, 23 I postawili dwóch: Józefa, zwanego Barsabą, który miał przydomek Justus, i Macieja.
    24 A modląc się, mówili: Ty, Panie, który znasz serca wszystkich, wskaż jednego, którego z tych dwóch wybrałeś,25 aby otrzymał miejsce urzędu tego i apostolstwa, z którego wypadł Judasz, aby odejść na miejsce swoje. 26 I dali im losy, i padł los na Macieja, i zaliczony został do jedenastu apostołów.

    Pytanie brzmi: Dlaczego nie wybrali go demokratycznie?

    Więc to taki komentarz do zastanowienia czy jest to rzeczywiście praktyka biblijna. Bądźcie zdrowi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *