Lubię godzinom wykradać chwile
I od dręczącej je zwalniać troski.
Czas swój poranny spędzać mile
W modlitwie żarliwej, blisko spraw Boskich.
Lubię rozmyślać o łaskach doznanych
I prosić o nie także dla przyszłości.
Smutek i troski, którymi jestem obciążany,
Na Pana zrzucić wielkiego w miłości.
Lubię być wiary oczyma wpatrzony
W światy, które jaśnieją mi w oddali.
Odnawia to siły moje zwątlone,
Chęć budzi, by Boga pieśniami chwalić.
Wnet dni się skończą trudu ziemskiego,
Znikną i zginą dzisiejsze ciemności.
Burze i próby są przecież dlatego,
Żeby wprowadzić nas do wieczności.
_____
Ten wiersz umieszczony jest na początku książki „Codzienna niebiańska manna”. To zbiór wersetów na każdy dzień w roku z komentarzami [PDF].
Napisz jeśli chcesz otrzymać wydanie papierowe: wiktor /at/ badaczebiblii pl (zamień /at/ na małpkę w adresie i dodaj kropkę przed pl)