Niewierzący*, który pragnął wierzyć

„Panie, wierzę! Zaradź mojej niewierze”
– Ewangelia wg św. Marka 9:24

„Ilu z nas, gdybyśmy byli naprawdę szczerzy wobec siebie, przyznałoby się do żywienia wątpliwości, do tego, że zbyt często nasza wiara słabnie i czujemy się wydrążeni w środku, a nad naszą pewnością wisi znak zapytania.

Ten ojciec z Ewangelii wykrzyczał to głośno i ze łzami. Przyprowadził swojego syna, żeby został uleczony przez Pana Jezusa, ale wiedział, że jego wiara jest niewystarczająca, że nie jest to wiara posiadają w sobie moc, że nie ma w nim pełnego przekonania. Zaczyna więc błagać Pana, żeby uwolnił go z męki niedowiarstwa.

Tak jest z każdym z nas, kiedy zdajemy sobie sprawę, że nasza wiara nie może sprostać zadaniu, które stoi przed nami lub jakiejś innej trudnej rzeczy lub zniewoleniu. Kiedy nasz duch słabnie, możemy znaleźć pociechę w tym, że ten ojciec przemówił za nas; że powiedział to na tyle głośno, żeby ktoś to usłyszał i zapisał, po to, żebyśmy mogli to przeczytać i nabrać otuchy.” (UK Bible Students)

Uwierzyć wbrew swojej niewierze; być małowiernym, który pragnie wierzyć i mimo niezupełnej wiary wołać do Pana: „Wierzę! Zaradź mojej niewierze”. Z Ewangelii wiemy tyle, że ten człowiek został wysłuchany.

_________
* Niewierzący – lepsze byłoby staropolskie słowo „małowierny” – „mający mało wiary, ufności; nie dowierzający, nieufny” (ze słownika Doroszewskiego).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *