Życie wieczne tylko przez Jezusa – teraz i w przyszłości

PYTANIE: Czy Ewangelia wg Jana 3:36 nie podważa nauki, że niektórzy ludzie przyjmą Jezusa dopiero po wskrzeszeniu umarłych i że dopiero wtedy osiągną życie wieczne?

Przeczytajmy ten fragment z dosłownego przekładu Kodów wyd. „Vocatio”:

Jana 3:36 – „Wierzący w Syna ma życie wieczne. Zaś nieuległy Synowi nie zobaczy życia, ale gniew Boga pozostaje na nim.”

Pierwsze przeczytanie tego fragmentu mogłoby sugerować, że tylko człowiek wierzący w Jezusa w tym życiu może kiedykolwiek zdobyć życie wieczne. Dla reszty pozostaje tylko Boży gniew i nigdy nie osiągną życia.

Fot. bbnradio.org

Taki pogląd ma kilka słabych punktów:

1. W obietnicy, którą Bóg dał Abrahamowi, powiedziane jest, że w potomku Abrahama, którym jest Chrystus, mają być błogosławione wszystkie narody ziemi. A jednak nie wszystkie narody ziemi doświadczyły błogosławieństwa w tym życiu i wiele z nich nigdy nie usłyszało nawet o tym, że jest ktoś taki jak Jezus, więc nie mogły w niego uwierzyć. (Księga Rodzaju 22:16-18)

2. List do Hebrajczyków 2:9 mówi, że Jezus „z łaski Bożej zaznał śmierci za każdego człowieka”. Każdy więc powinien w jakiś sposób skorzystać z Jego ofiary, zwłaszcza, że Ewangelia Jana mówi o Jezusie (1:9), że jest On „prawdziwą światłością, która oświeca każdego człowieka przychodzącego na świat”. Jeżeli ktoś nie został oświecony w tym życiu, to taka szansa spotka tę osobę w przyszłości.

3. Pismo Święte uczy, że jest tylko jeden grzech, który nie może być odpuszczony i że jest to grzech przeciwko Duchowi Świętemu (Marka 3:28-29). Aby jednak taki grzech popełnić, trzeba by najpierw spełnić wiele wymagań, które wymienia apostoł Paweł w Liście do Hebrajczyków i których nie może spełnić nikt z ludzi niewierzących (Hebrajczyków 6:4-6) i bardzo mało ludzi którzy w jakimś stopniu wierzą.

4. Biblia mówi, że Bóg z miłości do człowieka dał swojego Syna na świat i że wysłał Go, aby świat został przez niego zbawiony. Już sam charakter Boga jest więc dobrym powodem, żeby się nad tym zastanowić. W Objawieniu 15:3-4 napisane jest, że gdy ludzie zrozumieją jak dobry jest Bóg, wtedy wszystkie narody przyjdą i oddadzą pokłon Bogu. Z samych słów Jezusa wiemy, że wśród tych narodów mają być mieszkańcy Sodomy, Niniwy i innych grzesznych miejscowości, które w Niego nie wierzyły.

5. Wreszcie, Biblia jako cel wyboru wierzących dzisiaj, podaje to, że w przyszłości, razem z Jezusem, mają oni błogosławić wszystkie narody ziemi. Apostoł Paweł mówi o wierzących, że są synami Boga, którzy wyprowadzą resztę ludzkości na wolność, gdy przyjdzie czas powrotu i panowania Jezusa.

Jak więc rozumieć to, że tylko wierzący w Jezusa ma życie wieczne, a nieposłuszny Jezusowi nie zobaczy życia?

Przede wszystkim warto pamiętać, że wierzący w Jezusa to w tym fragmencie ktoś, kto ma żywą wiarę w Niego. Taka wiara prowadzi do posłuszeństwa. Oznacza to wierność aż do końca, bo tylko taka osoba miała otrzymać wieniec życia.

A ilu jest faktycznie takich zupełnie wiernych? Sam Jezus określał ich jako „małą trzódkę” w porównaniu z ludzkością. Objawienie określa ich jako 144 tysiące. Czy znaczy to więc, że reszta ludzi nie ma już żadnej nadziei?

Na szczęście nie o to tutaj chodzi. Biblia mówi, że ta „mała trzódka” wiernych ma królować nad narodami i przynieść ludziom pokój i sprawiedliwość.

Według Dziejów Apostolskich nadchodzi czas, gdy nastąpi nie tylko zmartwychwstanie sprawiedliwych, ale też zmartwychwstanie niesprawiedliwych. A słowo „zmartwychwstanie” to w grece ‘anastasis’, które oznacza nie tylko wskrzeszenie człowieka, ale też jego podniesienie do utraconego, doskonałego stanu. Ten stan utracili już pierwsi ludzie w ogrodzie Eden.

Apostoł Piotr w Dziejach Apostolskich 3:21 określa ten czas jako epokę „odnowienie wszystkich rzeczy”. Apostoł dodaje jednak pewne ważne myśli w wersetach 22. i 23. Przeczytajmy:

„Mojżesz bowiem powiedział do ojców: Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, wasz Bóg, spośród waszych braci. Jego będziecie słuchać we wszystkim, co wam powie. I stanie się, że każda dusza, która nie będzie słuchać tego proroka, będzie wytracona spośród ludu.”

Co to znaczy? Możemy tu wrócić do naszego fragmentu z Jana 3:36. Czy teraz, czy w przyszłości, nie ma życia poza Chrystusem. Śmierć, choroby, ból i cierpienie będą trwały tak długo, aż człowiek uzna i przyjmie Chrystusa. Poza Chrystusem nie ma życia. Nie ma innego imienia, w którym człowiek może być zbawiony.

Wierzę, że już niedługo, kiedy Chrystus zapanuje na Ziemi, dowiedzą się o tym wszystkie narody, a Bóg pozwoli im poznać Jezusa jako źródło życia. Gdy ludzie będą dochodzić do harmonii z Bogiem, gdy będą ufać Jezusowi i gdy będą Mu posłuszni, grzech i umieranie stopniowo będą zanikać, a ludzie zaczną zdobywać coraz lepsze charaktery i coraz więcej siły i życia.

Życia wiecznego nie otrzyma jednak nikt, kto nie zaufa Jezusowi zupełnie. Czy teraz, czy w przyszłości. Życie wieczne zawsze jest tylko przez Jezusa. Ten werset mówi, że dopóki ktoś nie przyjdzie do Boga przez wiarę w Jezusa jako Odkupiciela i Pana, tak długo na kimś takim pozostaje Boży gniew.

Tak naprawdę ten gniew jest na wszystkich ludziach i apostoł Paweł mówi o wierzących dzisiaj, że tak samo jak inni byliśmy kiedyś dziećmi gniewu. Są dwie epoki, w których można wyjść z tego gniewu. Obecnie, oznacza to wiele trudności, ciasną bramę i wąską ścieżkę, ale oznacza to także wielkie Boże błogosławieństwo już teraz i wielką nagrodę w przyszłości.

W Królestwie Chrystusa otworzona będzie droga świętości, na której także potrzebne będzie zaufanie i posłuszeństwo Panu. Będzie jednak dużo łatwiej nią iść, bo nie będzie tam szatana, a prawda napełni ziemię tak jak dzisiaj ziemię napełniają różne błędy. Nagroda dla takich podróżnych będzie oczywiście niższa, będzie to jednak życie wieczne w Królestwie Bożym na ziemi.

Jak pięknie mówi piosenka „Przyjdź, teraz jest czas”:

Każdy język wyzna, żeś Ty Bogiem jest,
Kolano każde zegnie się,
Lecz największe skarby czekają na tych,
Którzy dziś wybiorą Cię.

Wierzę, że tak właśnie będzie.

Warto dodać, że przy okazji ten fragment z Ewangelii wg Jana 3:36 pokazuje, że tak jak mówi Biblia karą za grzech jest śmierć, a nie np. życie wieczne w cierpieniach. Ponieważ ten, kto będzie wierny Jezusowi zobaczy życie wieczne, a ten, kto nie będzie posłuszny Jezusowi w czasie jego panowania – nie zobaczy życia, tzn. przestanie żyć, bo śmierć to przeciwieństwo życia. To samo oznacza wytracenie z ludu tej duszy, która nie będzie słuchała wielkiego proroka z Dziejów Apostolskich 3:23.

Mam nadzieję, że te wyjaśnienia będą dla kogoś przydatne.

Pozdrawiam,

Wiktor

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *