„Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną”
– Mateusza 6:28
Niepokoimy się i zamartwiamy zdrowiem, pieniędzmi (lub ich brakiem), wyglądem, naszymi bliskimi (i naszym kontaktem z nimi), przeszłością i przyszłością, pracą i uczelnią. Troszczymy się o wiele spraw. Jesteśmy niepewni jak poukładają się sprawy w naszym życiu. Nieraz wydaje się, że nic nie idzie tak, jak myślimy, że powinno.
A co ma do powiedzenia na ten temat Jezus?
Ewangelia wg Mateusza 6:25-34 –
Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy.
„Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną”
Trudno do końca powiedzieć, jakie „lilie na polu” i czy w ogóle „lilie” miał na myśli Pan Jezus, gdy mówił te słowa.
„Lilie w Palestynie, o których nasz Pan mówił, widocznie nie były tymi, które my zwiemy liliami; lecz były to prawdopodobnie kwiaty innego rodzaju, rosnące, naszym zdaniem, wszędzie. Ci co znają kwiaty rosnące w Palestynie, wskazują na pewien gatunek zwykłych czerwonych kwiatów, które, ich zdaniem, były tymi “liliami polnymi”.” ( http://dabhar.org/wt/R5990.htm )
Autor książki “Kwiaty i owoce Biblii” John Chancellor zapisał, że te lilie były to prawdopodobnie zawilce wieńcowe (łacińska nazwa: ‘anemone coronaria’).
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Jezus jest nie omylny uczciwy sprawiedliwy i prawdomówny i jeżeli takie słowa wypowiedział to właśnie to miał na myśli pozdrawiam i z Panem Bogiem