Nadzieja dla ludzkości

Dlaczego taki temat? Zanim poznałem prawdę, a mam tu na myśli cały Boży plan, trudno mi było pogodzić się z powszechnym nauczaniem  w chrześcijaństwie, że nieliczni tylko dostępują zbawienia a cały świat ludzkości na czele z poganami idzie na wieczne zatracenie, nie mówiąc już o wiecznych mękach.  Dlatego, gdy Dobry Bóg dał zrozumieć naukę o Królestwie Bożym i związaną z nim restytucją dla wszystkich ludzi, moje serce doznało wielkiej radości, a sumienie się uspokoiło. Dlatego jak tylko mam okazję głosić ewangelię, to najchętniej opowiadam o Królestwie Bożym i związaną z nim nadzieją dla wszystkich ludzi.

Wykład wygłoszony przez brata Zbigniewa Albina na spotkaniu biblijnym w Bziance (kwiecień 2024 r.): 

1 Tym. 4:10 PL Trudzimy się bowiem i walczymy dlatego, że złożyliśmy nadzieję w żywym Bogu, który jest Zbawcą wszystkich ludzi, a zwłaszcza wierzących.

I Choć w pierwszej kolejności nadzieja w Bogu dotyczy ludu Bożego, to w ogólności rozpościera się ona na cały rodzaj ludzki, o czym będę mówił w dalszej części tego wykładu.

Definicje słowa “NADZIEJA” (wyższa pierwszorzędna łaska) w potocznym rozumieniu

Nadzieja (Słownik pwn.pl) – «oczekiwanie spełnienia się czegoś pożądanego i ufność, że to się spełni, urzeczywistni» – jak najbardziej pasuje ona do ludu Bożego, w której to nadzieja silnie jest połączona z wiarą, ale z taką wiarą, która jest oparta na rzeczywistej ocenie Boga i Chrystusa oraz poleganiu serca na Nich, w odniesieniu do ich osób, charakteru, słów i czynów. W związku z tym nasza nadzieja ściśle związana jest z oczekiwaniem na Królestwo Boże i związane z nim życie wieczne  w radości i szczęściu po nieskończoność.

Nadzieja (Wikipedia) – życzenie zaistnienia określonego stanu rzeczy i niepewność, że tak się stanie – pasuje do świata ludzkości nie wierzącemu Bogu i nie znającego Jego planu.

W potocznej mowie mówiąc o nadziei, najczęściej mamy na myśli oczekiwanie na zmianę sytuacji i liczymy na pozytywne rozwiązanie danego problemu. Często takim problemem może być stan naszego zdrowia lub zdrowia naszych bliskich.

Jak spojrzymy w ogólności na całą ludzkość, to stwierdzamy, że niewątpliwie znajduje się ona w takim chorobliwym  stanie, którego przyczyną jest grzech.

Cały dramat ludzkości rozpoczął się z chwilą upadku naszych pierwszych  rodziców, gdy po upadku, Adam i Ewa zostali wypędzeni z Ogrodu Eden i znaleźli się w srogich i surowych warunkach otaczającej ich rzeczywistości. W tym czasie opiekę nad rodziną ludzką Bóg powierzył aniołom, niestety zakończyło się to niepowodzeniem i dalszą degradacją człowieka, tym bardziej, że część aniołów prawdopodobnie za namową szatana dopuściła się samowoli powołując do życia mieszany rodzaj olbrzymów, który jeszcze bardziej pogorszył grzeszny stan człowieka. Jak pamiętamy, Bóg przerwał ten proces, niszcząc w potopie zarówno cały rodzaj ludzki jak i nefilimów. Przy życiu została zachowana tylko rodzina Noego – osiem dusz. Natomiast szatan wraz z upadłymi aniołami zostali uwięzieni w atmosferze Ziemi, a po potopie ustanowili nad rodziną ludzką swoje królestwo, które trwa jeszcze do dzisiaj.

Jak spojrzymy na ten biedny świat, w którym cała historia, to jeden wielki dramat, związany z bólem, cierpieniem i umieraniem wszystkich ludzi. Ale pomimo takiego stanu, to jednak samo życie jest cudem i w większości postrzegane jako wyjątkowe i piękne, często możemy usłyszeć takie słowa, że “życie jest piękne a świat cudowny”.

Wracając do smutnego finału życia u wszystkich, to my o tyle znajdujemy się w nieporównywalnie lepszej sytuacji niż cała ludzkość, gdyż wiemy dlaczego tak się dzieje i wierzymy, że taki stan nie będzie istniał zawsze, że w przyszłości to się zupełnie zmieni.     Wiemy też i rozumiemy, że przyczyną wzdychania i cierpienia całego stworzenia jest grzech, a degradacja moralna, fizyczna, umysłowa i religijna, jest częścią zapłaty za grzech, o czym czytamy min. w Rzym. 5:12Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli.

Z powodu grzechu ludzkość znajduje się pod jego zgubnym wpływem i cierpi zarówno indywidualnie, jak i zbiorowo.

Taki opłakany stan ludzkości jest spowodowany nie tylko samym grzechem ale również działalnością szatana i jego wpływem na ludzkość.   Sam szatan w wielu miejscach jest nazwany księciem, władcą tego obecnego złego świata.

Jana 14:30 BT Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie.

Efez. 2:2 UBG W których niegdyś postępowaliście według zwyczaju tego świata i według władcy, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach nieposłuszeństwa.

Można więc zauważyć, że królestwo szatana ma dwie fazy, albo inaczej składa się ono z dwóch części, pierwsza to ta duchowa niewidzialna, a druga to ziemska, ludzka, widzialna. Z tych dwóch faz tą kontrolującą jest faza duchowa, którą stanowi szatan jako głowa oraz inni upadli aniołowie jako ciało.

Musimy jasno podkreślić, że ani szatan ani upadli aniołowie niewiele mogliby osiągnąć pod względem panowania nad rodziną ludzką gdyby nie mieli swych ziemskich przedstawicieli realizujących ich plany.  Dlatego szatan i demony zawsze starali się znaleźć, rekrutować na swych przedstawicieli ludzi zdolnych, którzy zwiedzeni błędem i kierowani samolubstwem, mogli być manipulowani w celu realizacji ich projektów i planów. Szatan podzielił ziemską, tą widzialną fazę swego królestwa na trzy części:

1 Rządową, 2 Religijną,  3 Własnościową. Musiał więc znaleźć a następnie zwieść pewne jednostki, by stały się przywódcami w tych trzech poszczególnych sferach. Szatan również sprawił, że przywództwo takie przynosi ogromne korzyści w postaci władzy, wpływów, zaszczytów, przywilejów, wygód, bogactwa i luksusów itd.

W ten sposób przez ich zwodzenie oraz przez ich samolubstwo szatan manipulował nimi tak, by czynili i wprowadzali w życie to, co on chce, a jednocześnie ograniczał ich w czynieniu i wprowadzaniu w życiu tego, czego on nie chce.  Stosując takie metody szatan zdobył kontrolę zarówno nad panującymi jak i poddanymi.

We wszystkich trzech sekcjach swego ziemskiego królestwa, szatan wprowadził zasadę tzw. “Boskiego prawa” jako główną zasadę swego imperium, podając ją w trzech formach: jako 1.Boskie prawo władców, 2. Boskie prawo kleru i  3. Boskie prawo arystokracji. Te trzy formy doktryny Boskiego Prawa miały na celu ślepe podporządkowanie mas tym trzem grupom, jako wyniku Bożej sankcji i obowiązku, czyli jakoby pochodziły od Boga. Szatan posługując się tymi trzema fałszywymi doktrynami mógł więc kontrolować i zniewalać rodzaj ludzki.

Dzisiaj, jak dobrze wiemy, te trzy fałszywe doktryny nie mają już zastosowania, zostały one obalone przez naszego Pana w jego drugiej obecności, a szczególnie od 1914 r. gdy rozpoczął się Wielki Ucisk, i skończyły się tzw. “Czasy Pogan”, czyli  zakończyła się dzierżawa (chrześcijaństwa) jako rządów pogan i rozpoczęła się ich eksmisja, która jak wierzymy w niedługim czasie dobiegnie końca.

Należałoby postawić pytanie, w jaki sposób obecny po raz drugi Chrystus (głowa i ciało) dokona zniszczenia królestwa szatana?

Zapewne, Chrystus gdyby chciał, mógłby szatana i demonów pokonać w jednej chwili, ale jak wynika z proroctw i różnych przesłanek Pisma świętego, nasz Pan dokonuje tego w specyficzny sposób. Mamy to min. pokazane w proroctwie Obj. 20:1-3 UBG               (1): I zobaczyłem anioła zstępującego z nieba, mającego klucz do otchłani i wielki łańcuch w ręce. (2): I chwycił smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. (3): I wrzucił go do otchłani, zamknął go i opieczętował, aby już nie zwodził narodów, aż się dopełni tysiąc lat. A potem musi być wypuszczony na krótki czas.

Potężny anioł, o którym tam mowa, to klasa Chrystusa w chwale. Łańcuch w jego ręku reprezentuje prawdę świecką i religijną, jakiej uwielbiony Chrystus udziela rodzajowi ludzkiemu od 1874 roku.  Prawdy te stopniowo demaskują błędy szatana, aż ostatecznie zwiążą go zupełnie. Jest to więc proces stopniowy, który w słusznym czasie dobiegnie końca.

To, że Chrystus walczy z szatanem głównie przy pomocy prawdy możemy również zauważyć w Obj. 19:15 BW A z ust jego wychodzi ostry miecz, którym miał pobić narody, i będzie nimi rządził laską żelazną.    Ostry miecz – symbolizuje tutaj prawdę. Jest tutaj pokazany silny kontrast pomiędzy prawdą a fałszem. Tak jak szatan, który jest nazwany kłamcą i ojcem kłamstwa, a jego bronią jest fałsz, tak w wojnie tej Chrystus walczy prawdą świecką i religijną z błędami i kłamstwami rozpowszechnianymi przez szatana.

E 17 s. 69 możemy przeczytać:  Poza tym Pan Jezus ogłasza prawdę na tematy świeckie i religijne, pobudzając w ten sposób coraz większy sprzeciw wobec królestwa błędu i zła szatana. ……. Przy całym tym oświeceniu, uwaga wszędzie jest kierowana na kwestie dobra i zła w odniesieniu do zwykłych ludzi oraz klas i narodów w ich różnych relacjach. Pan Jezus używa wielu tysięcy narzędzi do ukazywania prawdy na te tematy. Telewizja, radio, książki, wykłady, towarzystwa, dyskusje, komisje, sądy, itp. mój dodatek (Dzisiaj jest to przede wszystkim INTERNET)

E 5 str. 414 cyt. “W czasie Paruzji i Epifanii prawdy świeckie (PAN) podaje jednak głównie przez wykłady i pisma ekspertów ze wspomnianych wyżej świeckich dziedzin wiedzy. Do rozpowszechniania takiej prawdy korzysta On z narzędzi podobnych do tych wspomnianych powyżej, użytych do obalania błędów świeckich”. Koniec cytatu.

Ci  wspomniani eksperci, to oczywiście różni naukowcy, analitycy, politolodzy, socjolodzy, profesorowie, doktorzy, prawnicy, dziennikarze itp. którzy starają się przekazywać ludzkości prawdę rzeczywistą, chociażby tą w czasie obecnym.

Ważne – Pamiętajmy, że szatan zbudował i zorganizował swoje królestwo na kłamstwie, i że ci którzy rządzili i dzisiaj rządzą światem, tą są w większości jego wybrańcy, których sam Lucyfer znalazł i wykreował.

 E 2 str. 115  (moje krótkie streszczenie) –   KRÓLESTWO CIEMNOŚCI”

Historia „teraźniejszego wieku złego” to pasmo niekończących  wojen, rewolucji, grabieży, morderstw, zniszczeń, okrucieństw, podbojów, ucisku, degradacji, smutków, niedoli, śmierci i prześladowań.

Generalnie rzecz biorąc, szatan gdyby mógł, utrzymywałby ludzi w największej ignorancji, najgłębszym ucisku, najciemniejszych zabobonach oraz najpodlejszym otoczeniu i z najpodlejszymi charakterami.

Droga królestwa szatana wyznaczona jest wieloma złymi słowami i czynami. Prawdziwie zepsuta była i jest większość władców, arystokracji i duchowieństwa jego królestwa.

Wnioskujemy z tego, że szatan dostosowuje formę rządu, religii, społeczeństwa itd. w zależności od miejsca, czasu i zmieniających się warunków i ideałów ludzi.

Czytając literaturę Sług Pańskich z czasu Paruzji i Epifani  możemy zauważyć, że wszyscy oni dopatrywali się takiego momentu, gdy antytypiczni Nefilimii zaczną przejmować kontrolę nad światem, czyli szatan zacznie zmieniać swą formę rządzenia i kontrolowania ludzkości w zależności od miejsca, czasu i zmieniających się warunków i ideałów ludzi, a takie niewątpliwie zaistniały od czasu powrotu Naszego Pana, szczególnie od roku 1914, gdy rozpoczął się “Wielki ucisk”  składający się z trzech podstawowych części: wojny, rewolucji i anarchii.  A te trzy główne fazy, czyli wojna, rewolucja i anarchia są dominującymi fazami ucisku, każda w swoim czasie i wg. podanej kolejności.  Ale jak można zauważyć, wszystkie one się wzajemnie ze sobą przeplatają.

Na pewno pierwsza faza ucisku jaką były 1 i 2 wojna światowa doprowadziła do ogromnych zmian. Zniesiona została forma rządów autokratycznych opartych na monarchii.   Obserwując i analizując wydarzenia poprzedniego i obecnego wieku, widać, że szatan dużo zmienił w swej formie sprawowania władzy i kontroli nad światem.

Ale ktoś mógłby zadać pytanie, czy my powinniśmy się interesować obecnymi wydarzeniami na świecie.

 R 2739 “Początek i koniec Tysiąclecia”  cyt.  Jest rzeczą dobrą i właściwą mieć oczy otwarte na ważne wydarzenia w obecnym świecie i rozważać o tych rzeczach w świetle biblijnych proroctw, aby choć w przybliżeniu orientować się w tych sprawach z punktu zapatrywania Boskiego Planu Wieków i Jego obietnic dotyczących ustanowienia Królestwa Chrystusowego na ziemi…………..

A oto kilka krótkich fragmentów  z literatury Br. Russella, Johnsona i Jolle, jak oni postrzegali udział antytypicznych nefilimów  w sprawowaniu władzy nad światem przez szatana.

R- 4797 zatytułowanym “OLBRZYMOWIE ZIEMSCY” gdzie  Pastor Russell  nawiązuje w nim Ew. Łuk. 17:26   A jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna Człowieczego.

Jak olbrzymowie za dni Noego kontrolowali wszystkim, tak obecni olbrzymowie zdobywają coraz większą kontrolę nad całą sytuacją. Jak się rzecz miała wówczas, tak i obecnie ci olbrzymowie zdają się opanowywać cały świat. Jak potop zniszczył tamtych olbrzymów, tak teraz on wielki kataklizm, ucisk zburzy wszystkie te trusty i handlowe agencje, które gnębią ludzkość. Czytamy w Słowie Bożym, że one będą zupełnie zniszczone, bez żadnej nadziei ponownego powstania. – Iz. 26:13,14  UBG   13  PANIE, nasz Boże, panowali nad nami inni panowie niż ty, ale my, ufając tylko tobie, wspominamy twoje imię.

14  Umarli oni i nie ożyją, są martwi i nie powstaną, ponieważ nawiedziłeś ich i wytępiłeś, i zgładziłeś wszelką pamięć o nich. ( koniec)

Br. Johnson w E 17 s. 417 omawiając Obj. 20:4 tak to przedstawia: „I widziałem trony  [wielkie władze narodowe, organizacje polityczne, instytucje finansowe (np. korporacje, trusty, fuzje), stowarzyszenia religijne itp., które uciskają i wykorzystują ludzkość. Szatan udzielił im władzy i używa ich do propagowania w obecnym złym świecie swych celów. Natychmiast odrzuca wszelkie z nich, których nie może już dłużej używać], a usiedli na nich [władcy polityczni, finansowi i kościelni], i wydano na nich wyrok [greckie krima – wyrok, jaki został na nich wydany: mieli być zdjęci i obaleni przez naszego Pana, by nigdy więcej nie powstać]; (koniec)

O tym, że korporacje miały przejmować władzę i kontrolę nad światem również pisał Br. Jolle potwierdzając i utrzymując przewidywania Br. Russella i Br. Johnsona.   Oto krótki fragment z TP Nr 285,286 z roku 1976 s.25 (sprawozdanie roczne)

Pewnego razu Tomasz Jefferson ostrzegał: „Wierzę, że instytucje bankowe bardziej zagrażają naszej wolności, aniżeli stałe armie… Jeśli naród amerykański kiedykolwiek pozwoli prywatnym bankom kontrolować emisję waluty, wpierw przez inflację, później przez deflację, to banki i korporacje, które wyrastają na około, stopniowo pozbawią ludność wszelkiej własności, aż jej dzieci przebudzą się bezdomne na kontynencie, który podbili ich ojcowie”    (koniec)

A oto krótki rys historyczny królestwa szatana.

Dawniej wielkie mocarstwa opierały swą potęgę głównie dzięki sile militarnej i poprzez podboje innych narodów. Tak było w przypadku znanych nam wielkich IMPERIÓW z historii ludzkości, jak Babilon, Medo Persja, Grecja i Cesarstwo Rzymskie.  Później nastała Era kolonializmu, gdzie świat został podzielony pomiędzy ówczesne potęgi takie jak: Wielka Brytania, Francja, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Belgia i inne kraje Europy zachodniej. Od czasów kolonializmu pojawiają się nazwiska wielkich rodów, które m. in. na kolonializmie i zapoczątkowaniu rewolucji przemysłowej dochodzą do ogromnych majątków. Większość tych rodów w czasach kolonialnych rządziła światem głównie z Wielkiej Brytanii, kilkadziesiąt lat później, ci sami ludzie, te same rodziny rządzą światem z poziomu Stanów Zjednoczonych wykorzystując do tego media i odpowiednią propagandę.

Pojawił się tutaj nowy, w pewnym sensie ukryty sposób sprawowania władzy nad światem przez szatana za pomocą wspomnianych wcześniej antytypicznych olbrzymów – korporacji. Pod pozorem demokracji rozwinęli i umocnili oni swoją władzę i panowanie nad światem w sposób niezauważalny dla większości społeczeństw.  Obecnie nad światem zachodnim i ich byłymi koloniami, władzę sprawują nie tyle rządy poszczególnych państw, lecz wielkie i potężne korporacje i sprzymierzone z nimi międzynarodowe banki centralne.

Jak to możliwe? Na dowód tego przeczytam krótki fragment wypowiedzi pewnego eksperta w tej dziedzinie, amerykańskiego ekonomisty i pisarza, Johna Perkinsa m. in. autora książki “Hit Man – Wyznania ekonomisty od brudnej roboty”, a oto jej krótki fragment:

Kim są ci tajemniczy, owiani złą sławą  ekonomiści od brudnej roboty?

To sowicie opłacani profesjonaliści, którzy oszukują państwa na całym świecie na miliardy dolarów. Kierują pieniądze z Banku Światowego, Amerykańskiej Agencji Rozwoju Międzynarodowego (USAID) i innych zagranicznych organizacji „świadczących pomoc” do skarbców wielkich korporacji i na konta kilku bogatych rodzin, które kontrolują zasoby naturalne naszej planety. Do narzędzi wykorzystywanych przez owych fachowców zaliczają się sfałszowane raporty finansowe, sfingowane wybory, przekupstwa, wymuszenia, seks i morderstwa. Ci ludzie uczestniczą w grze, która jest tak stara jak sama koncepcja imperium, ale w naszej epoce globalizacji osiągnęła nową, przerażającą skalę.  koniec cyt.

Oto inny fragment jego wypowiedzi:

Współczesne imperium zostało zbudowane subtelnie i zakulisowo. Dawniej kreowano je w oparciu o armię. Tak postępowali Brytyjczycy, Francuzi, Niemcy, Rzymianie i Grecy. Podboje takie usprawiedliwiano rozwojem cywilizacji, krzewieniem religii itp. Wszyscy jednak wiedzieli o co chodzi, my nie wiemy. Dzisiaj większość Amerykanów nie zdaje sobie sprawy z tego że czerpie korzyści z imperium, a współczesny świat jest zniewolony jak nigdy dotąd. Zapytacie więc, skoro stanowimy Imperium to kto jest cesarzem? oczywiście nie prezydenci Stanów Zjednoczonych. Cesarzy się nie wybiera, nie panują przez określoną kadencję i przed nikim nie odpowiadają, a naszych prezydentów to nie dotyczy. Ale mamy twór który można uznać za odpowiednik cesarza, nazywam go korporatokracją. Termin ten dotyczy grupy osób kierującymi największymi korporacjami, to one są cesarzami. Kontrolują Media poprzez wykup pakietów kontrolnych lub rynek reklamy. Podporządkowują sobie polityków sponsorując ich kampanie wyborcze. Grupy tej nikt nie wybiera, ich urząd nie jest kadencyjny, i nikt ich nie rozlicza. Ci, co naprawdę rządzą Ameryką pozostają niewidoczni. Decyzje polityczne zapadają w korporacjach, to tam rozstrzyga się o sposobach działania i priorytetach, a potem ową strategię przedstawia się rządowi. To zażyła więź i nie głoszę teorii spiskowej. Ci ludzie nie muszą knuć, łączy ich jednakowe nastawienie. Dążą do maksymalizacji zysków bez względu na koszty dla społeczeństwa i środowiska. Korporatokracja manipuluje światem poprzez wpędzanie w długi, korupcję i przewroty polityczne. Zjawisko to nazywa się globalizacją. Tak podtrzymuje zniewolenie amerykańskiego społeczeństwa zadłużając je, windując inflację i stopy procentowe. Na skalę globalną tę samą rolę odgrywa Bank światowy. Sposób jest prosty, należy doprowadzić do zadłużenia się państwa z powodu lekkomyślności jego władz, albo je skorumpować, a potem narzucić im warunkowość lub program stabilizacyjny, często polegający na dewaluacji waluty. Ze spadkiem wartości pieniądza maleje wartość wszystkiego za co nimi płacimy. Zagraniczne firmy wykupują wtedy za bezcen ogromne majątki. Dochodzi do prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Ważne i duże firmy przejmuje zagraniczny kapitał zainteresowany tylko zyskiem.

Kolejnym sposobem jest liberalizacja handlu i zniesienie wszelkich restrykcji w handlu zagranicznym. Umożliwia to korporacjom sprzedaż własnych tańszych wyrobów co uderza w lokalnych producentów i niszczy miejscową gospodarkę. Takim Przykładem może być Jamajka, gdzie po zaciągnięciu pożyczki w Banku światowym zawaliło się rolnictwo niezdolne rywalizować z zachodnimi importerami. Wielu farmerów zbankrutowało nie mogąc konkurować z wielkimi firmami. Kolejny sposób to tworzenie fabryk, w których zmusza się ludzi do niewolniczej pracy wykorzystując trudną sytuację ekonomiczną kraju. Ponadto deregulacja produkcji prowadzi do wyniszczenia środowiska i grabieży zasobów naturalnych. koniec

Podczas gdy elity przeznaczają miliardy w szukaniu wody na księżycu, czy Marsie, to w tym samym czasie na Ziemi codziennie umiera z głodu i braku dostępu do wody pitnej 19.700 osób czyli ok. (7.200.000 w ciągu roku) Przekłada się to na jeden zgon co 4 sekundy, w większości są to dzieci poniżej piątego roku życia. Tymczasem wielcy tego świata przeznaczają miliardy na zbrojenia i związane z tym najnowsze technologie.

Zobaczmy jak nasz Pan wypowiadał się na temat władców tego świata: Mat. 20:25 PD Jezus jednak przywołał ich i powiedział: Wiecie, że władcy narodów podporządkowują je i wielcy tyranizują je.

Obecnie żyjemy w czasie gdy współcześni nefilimi, czyli obecne elity finansowe działające pod szyldem wielkich korporacji, instytucji finansowych i banków międzynarodowych dążą do zupełnego zniewolenia i podporządkowania sobie całej ludzkości.  Dysponując przy tym ogromnym kapitałem, wiedzą, technologią i mediami  próbują już nawet ingerować i modyfikować ludzkie DNA, co może być niezwykle niebezpieczne.

Ogólnie rzecz ujmując przy pomocy obecnej technologii można przejąć świat w którym żyjemy i uczynić ludzi swoimi newolnikami. Dzisiaj za pomocą sztucznej inteligencji można zastąpić niemalże całą ludzką siłę roboczą.  Znany fizyk Stephen Hawking (1942-2018), uważał że w nadchodzących dekadach przy pomocy sztucznej inteligencji można stworzyć nieobliczalne korzyści jak również ogromne zagrożenia, np. stworzyć broń, której nawet nie będziemy w stanie zrozumieć.  Dla przykładu – nanocząsteczki istnieją już od ponad 50-ciu lat, a ostatnie postępy sprawiają, że jest to coś z czym będziemy mieli do czynienia w przyszłości. Istnieje jednak kilka niebezpieczeństw związanych z tego rodzaju technologią. Nanocząsteczki mogą być niebezpieczne z trzech głównych powodów, na przykład mogą one uszkodzić płuca, co dowodzą obecne badania, mogą dostać się do organizmu przez skórę, płuca i układ pokarmowy, może się to przyczynić do powstania wolnych rodników, które mogą spowodować uszkodzenie komórek i uszkodzenie DNA, i również obawa, że gdy nanocząsteczki znajdą się w krwiobiegu będą w stanie przekroczyć barierę krew mózg. Istnieje też możliwość wprowadzenia nanocząsteczek lub technologii które mogłyby być wstrzykiwane do organizmu człowieka umożliwiając innym technologiom ich śledzenie.

Dla orientacji, jedna nanocząsteczka, to jedna milionową cm.  Choć istnieją pozytywne zastosowania nanotechnologii jak na przykład w medycynie, to wprowadzenie do organizmu jakiejkolwiek obcej technologii może być bardzo niebezpieczne. Szczypawki z nanotechnologią mogą atakować wirusy, ale także uszkadzać zdrowe komórki w organizmie lub mogą być wykorzystywane do śledzenia osoby która ją przyjęła, i taka nanotechnologia może zostać uruchomiona by wywołać chorobę a nawet pozbawić życia.  Nanotechnologia jest już ogromnym przemysłem na którego badania i rozwój przeznacza się miliardy dolarów na całym świecie. Wciąż jest wiele do odkrycia na temat potencjalnych korzyści jak i zagrożeń związanych z tą technologią. Nanotechnologia może doprowadzić do znaczącego rozwoju medycyny, produkcji i informatyki, może jednak również przynieść nowe znaczące zagrożenia dla zdrowia. Współczesne możliwości technologiczne mogą być błogosławieństwem ale też i przekleństwem dla ludzkości, wszystko zależy od tego, przez kogo zostanie ona wykorzystana.

Oczywiście znając Boski Plan możemy być spokojni, gdyż wierzymy, że wszystko jest pod kontrolą Chrystusa Pana, który w odpowiednim momencie zatrzyma ten proceder.      Nie mówię o tym wszystkim, żeby wzbudzić w nas lęk, przerażenie, lecz przeciwnie. Przypominamy sobie słowa Naszego Pana gdy mówił o czasach końca: Łuk. 21:28 PW  Wy jednak, gdy to wszystko się zacznie, śmiało podnieście głowy, bo wasze wyzwolenie jest blisko!

Na koniec została nam pocieszająca część tego wykładu, bo pomimo ogromnego zagrożenia ze strony szatana i jego ziemskich przedstawicieli,  dla ludzkości jest wspaniała nadzieja, a tą nadzieją jest Królestwo Boże.

Aggeusz 2:8(7) BG “Poruszę, mówię, wszystkie narody, i przyjdą do Pożądanego od wszystkich narodów; [i pragnienie wszystkich narodów się spełni] i napełnię ten dom chwałą, mówi Pan zastępów“.

Poruszę, mówię, wszystkie narody – to poruszenie ma miejsce w czasie ucisku i dotyczy wszystkich narodów.

Ag.2:8 cd. – i przyjdą do Pożądanego od wszystkich narodów – narody zapragną Królestwa Bożego i panowania pokoju. Po takim poruszeniu (wstrząśnieniu), które będzie przebiegać poprzez symboliczny wiatr, trzęsienie ziemi i ogień (który zakończy to poruszanie), przyjdzie pożądanie wszystkich narodów, bo cała rodzina ludzka rzeczywiście pragnie lepszych czasów.

Jak stwierdza Paweł w Rzym. 8:19  Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych, – zachowuje postawę oczekiwania, które będzie trwało aż do nadejścia Królestwa, które będzie pożądaniem wszystkich narodów. Kiedy przyjdzie to Królestwo, poruszanie dobiegnie końca;

i napełnię ten dom chwałą, mówi Pan zastępów – tym domem (świątynią) jest oczywiście Chrystus – Głowa i Ciało, jako niebiańska faza Królestwa. Ziemska faza Królestwa będzie reprezentowana przez Starożytnych i Młodocianych Godnych. Bóg napełni ten dom (całe Swe Królestwo) w jego obydwóch częściach chwałą mądrości, sprawiedliwości, miłości i mocy.

 Rzym. 8: 19-22: NP (19) Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych, – Chrystusa i Kościoła w chwale, których świat wyczekuje podświadomie jako tych, którzy zaprowadzą pokój i sprawiedliwość na świecie. Z tego punktu widzenia wcześniejsze wersety 17-19  pokazują nam, że Wiek Ewangelii jest czasem cierpienia dla wybranej klasy, po czym ma ona objawić się w celu błogosławienia ludzkości, która nie będąc tego świadoma, oczekuje na to, co objawienie synów Bożych w chwale rzeczywiście jej przyniesie.

(17): A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Bożymi, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko razem z nim cierpimy, abyśmy także razem z nim uwielbieni byli. (18): Albowiem sądzę, że utrapienia teraźniejszego czasu nic nie znaczą w porównaniu z chwałą, która ma się nam objawić.    W wersetach 20-22 apostoł wyjaśnia z kolei przyczynę klątwy, jaka spadła na rodzinę ludzką i związane z nią wielorakie cierpienia, ale jednocześnie gwarantuje uwolnienie od tego wszystkiego w przewidzianym przez Boga czasie – Wieku Tysiąclecia.

Rzym.8: (20) Gdyż stworzenie zostało poddane znikomości nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał w nadziei , (21) Że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych. 22. Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd.

Wierzę i tak to widzę, że my znający Boży Plan powinniśmy być spokojni o przyszłość i korzystać z pokoju Bożego, tego pokoju, o którym mówi nasz Pan w  Ew. Jan 14:27 PL  Pokój zostawiam wam, mój pokój wam daję; daję wam go inaczej niż daje świat. Nie ulegajcie trwodze, nie bójcie się.

Izaj. 26:3 UBG Człowieka polegającego na tobie zachowujesz w doskonałym pokoju, bo tobie ufa. 

I jak łatwo zauważyć, nie jest to pokój jaki może dać świat ani wypływający z obojętności czy np. lenistwa, lecz jest to pokój, który bez zastrzeżeń ufa Boskiej mądrości, miłości, sprawiedliwości i mocy. Jest to pokój, jaki Bóg obiecuje wszystkim wiernym i polegającym na Jego obietnicy, że cokolwiek by się działo z nami i wokół nas, to wszystko jest pod Jego kontrolą i współdziała dla naszego dobra duchowego. Jeżeli posiadamy taki pokój, to możemy przyjąć wiarą wszystko, na co Boska opatrzność dozwoli, oraz spoglądać choć nieraz przez łzy, ale z radosnym oczekiwaniem ostatecznych błogosławieństw, które Pan obiecał.   Ale aby dzisiaj cieszyć się posiadaniem takiego pokoju,  niezbędne jest wierne trzymanie się Pana i Jego zasad. Takim i tylko takim Bóg obiecuje doskonały pokój i który wzrasta proporcjonalnie do naszego ducha poświęcenia.

Kiedy przyjdzie Królestwo Chrystusa, to ono rzeczywiście będzie „pożądaniem wszystkich narodów”, dokładnie tym, czego wszyscy ludzie potrzebują i za czym podświadomie tęsknią, to jest ta ich cicha nadzieja. Wierzymy, że nasz Pan rozpoczął już swoje panowanie i obecnie dokonuje niszczenia królestw tego świata, używając do tego prawdy i laski żelaznej.

Gdy nastanie Królestwo Chrystusa, wtedy ludzkość zacznie doświadczać wielkich błogosławieństw Jego panowania. Prawda i sprawiedliwość zostaną wprowadzone na niezawodnej i stałej podstawie. Izaj. 28:17 „I uczynię prawo miarą, a sprawiedliwość wagą” Rozpocznie się wielkie dzieło restytucji, nastąpią gruntowne reformy moralne, wielkie przedsięwzięcia wychowawcze i dobroczynne. Nasz Pan jako „Wielki Lekarz” uleczy wszystkich przez wiarę z każdej choroby umysłowej i fizycznej oraz z każdego kalectwa.   Nie sposób przy tym nie wspomnieć o dziele zmartwychwstania, które będzie zapoczątkowane stopniowym wzbudzaniem wszystkich ludzi ze stanu śmieci. A wszystkie gorzkie doświadczenia świata minionych sześciu tysięcy lat, okażą się cennymi lekcjami odnośnie bezmiaru i okropności grzechu. Pomoże to wszystkim ludziom uznać Boskie prawo sprawiedliwości i żyć w zgodności z doskonałą wolą Boga. Życie wieczne stanie się udziałem tych wszystkich, którzy przyjmą go na warunkach miłości, wierności i posłuszeństwa swemu Stwórcy. Wtedy wypełni się znane proroctwo Obj. 22:17 „kto chce, niech bierze wodę żywota darmo ”

woda żywota – to prawdy Wieku Tysiąclecia, które będą dostępne dla wszystkich,

darmo – nie tak jak w Wieku Ewangelii i jeszcze obecnie, prawda jako symboliczna woda nie była i nie jest za darmo. Dzisiaj trzeba za nią zapłacić, kupić ją, oczywiście nie za pieniądze, lecz za cenę pokuty, wiary, poświęcenia, pokory, szczerości i świętości serca i umysłu. Dlatego nikt teraz nie otrzymuje prawdy za darmo.  W Tysiącleciu prawdę każdy będzie mógł otrzymać za darmo, albowiem Bóg postanowił, że wtedy wszyscy przyjdą do pełnej znajomości prawdy, bez względu na stan serca lub życzenia. Jan 1:9 UBG Ten był tą prawdziwą światłością, która oświeca każdego człowieka przychodzącego na świat.

Ten czas dozwolenia na zło i panowania królestwa szatana ostatecznie okaże się bardzo wartościową i cenną lekcją dla wszystkich, gdyż w czasie Tysiąclecia poprzez błogosławieństwa panowania Chrystusa, człowiek dostąpi odmiennych doświadczeń ze sprawiedliwością. Kontrast miedzy niedolą doznawaną w doświadczeniu ze złem a błogosławieństwami przeżywanymi w doświadczeniu z dobrem skutecznie nauczy ludzi nienawidzić i unikać grzechu, a miłować i praktykować sprawiedliwość. Gdy zostanie osiągnięty ten wspaniały rezultat, wtedy wszyscy zrozumieją, że fakt dozwolenia przez Boga na to, by upadły rodzaj ludzki przez ponad 6000 lat przechodził przez gorzkie doświadczenia ze złem jest szczytowym osiągnięciem Boskiej mądrości, sprawiedliwości i miłości dla najwyższego dobra człowieka.

Myślę, że wszyscy z niecierpliwością oczekujemy tego stanu i jesteśmy wdzięczni Bogu za to, że w swej niezgłębionej mądrości opracował taki plan, który swym zasięgiem obejmuje każdą istotę ludzką i daje każdemu pełną możliwość należenia do Wielkiej Rodziny Bożej. Jedni korzystają z tego wcześniej, inni później, ale nikt nie zostanie pominięty i zapomniany. Niech Bogu i Chrystusowi będzie wielka cześć, chwała i uwielbienie za to wszystko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *