Gdy lękiem i bólem rozkwili się dusza
I miota się we mnie strwożona,
Modlitwą serdeczną, co niebo porusza
Ucieknę się w Twoje ramiona.
Przeminą me troski, rozpłynie się trwoga,
Ożyje me serce, choć przedtem konało.
Kiedy idę z Tobą, prosta moja droga.
Ty jesteś opoką i skałą.
17.05.05
– Czesława-Regina
Kliknij tutaj, by przeczytać więcej wierszy Autorki