Nieś mnie do źródła

Niech się dzieje wola Twoja W każdej życia mego sprawie. Na bezdrożach i zakolach Zlewasz potok błogosławieństw. Orzeźwiają wody czyste. Dziej się Twoja wola, Chryste. Czasem błądzi Twoja owca Po pustynnych skał manowcach. Gdy opuści Twoje drogi By nie pożarł jej wilk srogi, Weź ją w Swe ramiona, Panie Na wieczyste wędrowanie. Jakakolwiek życia dola, Czytaj dalej…