Przybądź do mnie ciemna nocą
Gdy ja zmagam się z niemocą.
Wskaż obłoki, gwiezdne roje
Wśród nich księżyc, dzieła Twoje.
W utrapienia chwilach ciężkich
Gdy spostrzegam tylko klęski,
Wskaż mi słońce, to na niebie.
Jest dla wszystkich. Jest od Ciebie.
Gdzieś w swych łożach wód odmęty
Są Twym dziełem, Boże święty.
Górskie szczyty pośród gromów
Są podnóżkiem Twego domu.
Z troską o nas niepojętą
Obdarzyłeś Księgą Świętą.
Rozwinięte Księgi zwoje
A w tych zwojach Słowo Twoje.
Goi rany Słowo Twoje,
Czyni lekkie życia znoje.
Czyni prostą każdą drogę.
W nim bezpiecznie zostać mogę.
21.05.07
– Czesława-Regina
Kliknij tutaj, by przeczytać więcej wierszy Autorki