Zapraszamy do wysłuchania wykładu, który brat Augustyn Bochniak wygłosił na spotkaniu biblijnym w Bziance, 14.04.2024 r.
Iz. 42:8 [Bt-v] – „Ja, któremu na imię Jahwe, chwały mojej nie oddam innemu ani czci mojej bożkom”.
2 Moj. 20:2,3 – „Ja jestem Jahwe, Bóg twój. (…) Nie będziesz miał innych bogów obok mnie”.

Fot. ligonier.org
5 Moj. 6:4,5 – „Słuchaj Izraelu: Jahwe, Bóg nasz, Jahwe jeden jest; będziesz tedy miłował Jahwe, Boga twego, ze wszystkiego serca twego, i ze wszystkiej duszy twojej, i ze wszystkiej siły twojej”.
Mat. 22:37,38 – „Będziesz miłował Pana [Jahwe], Boga twego, ze wszystkiego serca twego, i ze wszystkiej duszy twojej i ze wszystkiej myśli twojej;to jest pierwsze i największe przykazanie”.
Bóg dostarczył nam swoje Słowo w określonym celu.
2 Tym 3:16 [NT-wp] – „Każde pismo natchnione przez Boga jest przydatne do nauczania, przekonywania, naprawiania błędów i wychowywania w czci dla Boga”.
Jeżeli Słowo Boże będzie nas nauczać, damy się przekonać i będziemy naprawiać swoje błędy, zostaniemy tak wychowani, by czcić i chwalić Boga.
Taki jest główny cel, jaki ma wynikać z przyjęcia Słowa Bożego.
„Jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na swoim miejscu”.
W czasach Jezusa w społeczeństwie żydowskim bardzo mocno zakorzeniony był system religijny.
Obrazem jest Słowo Boże. Rama obrazu to System Religijny.
Z czasem rama stawała się coraz grubsza i szersza, aż w końcu ludzie zaczęli zwracać większą uwagę na ramę, przenosząc całe uwielbienie na nią, zamiast na obraz.
Dwa tysiące lat temu faryzeusze i saduceusze cieszyli się takim właśnie poważaniem, zarówno prostych ludzi, jak i tych u władzy.
Mar. 7:9 „Sprytnie unieważniacie przykazania Boże, byle tylko utrzymać tradycję”.
Religia dawała ludziom satysfakcję z wykonywania:
– określonych rzeczy,
– w ustalony sposób
– w wyznaczonym czasie.
Takimi elementami próbowano uciszać własne sumienia.
Jezus rozpoczął swoją misję od wywyższenia ducha Prawa kosztem litery Prawa.
Wynikające z tego zmiany były tak drastyczne, że dla wielu było to wprost nie do przyjęcia, gdyż religia zapewniała dużo większy komfort psychiczny niż bezpośrednia relacja z Bogiem.
W Ew. Jana 5 mamy opisaną historię, kiedy Jezus uzdrowił człowiekaz nieuleczalnej choroby, na którą chorował od 38 lat. Jezus podszedł do człowieka i uzdrowił go, kazał mu zwinąć swoje posłanie (matę), i zdrowy, szczęśliwy zaczął chodzić. To nie spodobało się „nauczonym w piśmie”, bo Jezus uczynił to w sabat, a dodatkowo ten człowiek nosił matę (pracował).
W Ew. Jana 5:33-44 – Jezus odpowiada na zarzuty przeciwników.
w.33,34. Wy posłaliście do Jana i on złożył świadectwo prawdzie. Mnie nie chodzi o świadectwo człowieka, mówię to raczej po to, abyście mogli być zbawieni.
w.35. Jan był lampą, która płonie i świeci, wy zaś przez pewien czas chętnie korzystaliście z jego światła.
w.36. Ja jednak mam świadectwo większe niż to, które wystawił mi Jan. Otóż dzieła, które podejmuję, a których wykonanie zlecił mi Ojciec, one świadczą, że od Niego przychodzę.
w.37. … Wy Jego głosu nigdy nie usłyszeliście ani Jego postaci nie zobaczyliście
w.38. i nie ma w was miejsca dla Jego Słowa. Nic więc dziwnego, że nie wierzycie Temu, którego On posłał.
w.39. Zagłębiacie się w Pisma, gdyż wam się zdaje, że macie w nich życie wieczne, a tymczasem one składają wyraźne świadectwo o Mnie.
Żydzi badali Zakon i znali Pisma, a nie rozpoznali, że Jezus jest Mesjaszem. Czytali Pisma z zamkniętym umysłem, nie po to, aby szukać Boga i słuchać Boga, ale szukali dowodów dla poparcia swoich wierzeń i obrony zajmowanego stanowiska. Nie miłowali Boga, raczej miłowali swoje wyobrażenia i pomysły na temat Boga. Nie dostosowywali się bynajmniej do Pism, lecz naginali Je do siebie. Nie byli na tyle skromni, aby uczyć się z Pism teologii, a raczej używali Pisma do obrony teologii, którą sami stworzyli.
Popełnili jeszcze inny błąd:
Sama Biblia nie jest objawieniem Bożym, lecz dokumentem, opisem tego objawienia. Żydzi oddawali cześć słowom i zapomnieli, że objawienie Boże przychodzi w wydarzeniach. Żydzi czcili Boga, który coś napisał, a nie Boga, który działał, dlatego nie rozpoznali w Jezusie Mesjasza. Jest tylko jeden właściwy sposób czytania Biblii, mianowicie czytania jako Księgi, wskazującej na Jezusa Chrystusa. Największym zadaniem Pisma nie jest dawanie życia, lecz wskazywanie na Tego, który daje życie.
w.39. Zagłębiacie się w Pisma, gdyż wam się zdaje, że macie w nich życie wieczne, a tymczasem one składają wyraźne świadectwo o Mnie.
w.40. A jednak nie chcecie przyjść do Mnie, aby mieć życie.
Obawiali się, że ludzie przestaną przychodzić do nich ze swoimi problemami, a zaczną zwracać się bezpośrednio do Boga. Straciliby swoje posady i wysoką pozycję w społeczeństwie. Jezus był źródłem bezpośredniego zagrożenia dla ich hierarchii.
Jana 11:45-48 – „Po tym wydarzeniu (uzdrowieniu Łazarza) wielu Żydów, którzy przyszli do Marii i widzieli, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego. Niektórzy zaś poszli i opowiedzieli o tym faryzeuszom. W związku z tym arcykapłani i faryzeusze zwołali wysoką Radę i zaczęli się zastanawiać: Co tu robić? Człowiek ten dokonuje wielu znaków. Jeśli Go tak zostawimy, wszyscy w Niego uwierzą. Wówczas wkroczą Rzymianie i zabiorą nam i to miejsce, i naród”.
Czuli się właścicielami narodu – „zabiorą nam i to miejsce, i naród”.
Gdy ludzie wymawiają wodzom (uzurpatorom) posłuszeństwo, następuje ostracyzm, nienawiść, niszczenie ludzi we wszelki możliwy sposób.
w.41. (Ja) Nie przyjmuję chwały od ludzi.
w.42. Przekonałem się jednak, że wy nie macie w sobie miłości Bożej.
w.43. Ja przyszedłem w imieniu mego Ojca, a wy odmawiacie Mi przyjęcia. Przyjmiecie jednak innych, którzy przyjdą we własnym imieniu.
Naród żydowski miał cały szereg uzurpatorów, pretendujących do godności Mesjasza i każdy z nich zyskiwał zwolenników.
Kiedy Jan Chrzciciel i Jezus wskazywali ludziom prostą drogę do Boga, ludzie lgnęli. Poselstwo Jezusa naruszało ustalone normy religijne i utarte schematy myślowe, a to już nie było przyjemne, raczej bolesne dla żydowskiej hierarchii.
w.44. Jak możecie uwierzyć wy, którzy u siebie nawzajem szukacie uznania,a nie zależy wam na uznaniu pochodzącym od samego Boga?
Jezus nie mówi, że ich wiara była słaba, mała i niewystarczająca. „Jak możecie uwierzyć”.
w. 46. „Gdybyście wierzyli Mojżeszowi, wierzylibyście i Mnie”.
Jezus mówi, że muszą usunąć przeszkodę, która uniemożliwia im zaufanie Bogu. … u siebie nawzajem szukacie uznania, nie zależy wam na uznaniu Boga
Cechą charakterystyczną faryzeuszy i saduceuszy było pragnienie ludzkiej chwały. Odbierali Bogu należną Jemu chwałę, cześć, łamiąc pierwsze przykazanie. Jezus jawnie przeciwstawiał się tym praktykom, wywyższającym człowieka.
Przykład Jana Chrzciciela jest bardzo wymowny:
Jana 1:35,36 – Jan stał zdwoma uczniami swoimi nad brzegiem rzeki Jordan.Zobaczył, że Jezus przechodzi w pobliżu i powiedział: Patrzcie, to jest Baranek Boży!
Manna 7-VII „Wszyscy słudzy Pańscy powinni wskazywać na Pana, a nie na samych siebie. Niech każdy z nas skieruje swoją energię na wskazywanie ludziom Baranka Bożego, a nie siebie”.
Fil. 1:15,17 – „… niektórzy głoszą Chrystusa z zazdrości, bo chcą zyskać uznanie, inni jednak czynią to z dobrych pobudek; … Tamci głoszą Chrystusa z powodu złej ambicji, nieszczerze”.
Apostoł Paweł nie zabraniał im głosić ewangelii.
Kto dąży do własnej chwały, pokazuje, że nie ma wiary i nie wierzy Bogu.
Rzym. 15:4 – „Wszystko, co przedtem napisano, ku naszej nauce napisano …”.
Lekcja wynikająca z nauczania Naszego Pana jest przestrogą i ostrzeżeniem. Jezus nas uczy, by unikać podobnych sytuacji. Gdyby moim celem było zrobienie na kimkolwiek dobrego wrażenia, zaistnieć na chwilę, zabłysnąć, wówczas to motywowałoby mnie do działania. Ten sam zarzut stosowałby się do mnie.
Nie ma taryfy ulgowej – oskarżenie byłoby takie samo:
Jak możesz uwierzyć, skoro szukasz uznania u ludzi, a lekceważysz uznanie Boga.
Usuń tę przeszkodę, bo nigdy nie osiągniesz takiej wiary, byś mógł zaufać Bogu.
Mt. 23:6-10. [NT-wp] „Lubią zasiadać na pierwszych miejscach w synagodze”.
w.7. „Lubią, gdy ludzie ich pozdrawiają na rynku i tytułują „Rabbi, nauczycielu”.
w.8. „Nie pozwalajcie się jednak tak tytułować, bo macie tylko jednego Nauczyciela, a wy wszyscy jesteście jego braćmi”.
w.9. „Tu, na ziemi, nie mówcie do nikogo „ojcze”, bo macie tylko jednego Ojca, w niebie”.
w.10. „Nie pozwalajcie też nikomu mówić do siebie „mistrzu”, bo macie tylko jednego Mistrza – jest nim Chrystus”.
Nasz Pan wyraźnie wskazał, by nikt nie przyjmował żadnych tytułów i nie pozwalał nikomu zwracać się sposób uniżony do innych z ludzi. Tylko Nasz Pan Jezus miał prawo nosić tytuły przed swoim imieniem: np: Wódz, Wódz Zbawienia, Przewodnik, Wielki Pasterz, Mistrz, Nauczyciel, Pan, itp.
1 Tes. 2:3-7 [NT-wp] – „Nasza nauka nie wynika ani z błędnych przesłanek, ani z nieczystych pobudek, ani z podstępnych zamiarów,
w.4 – ale przeciwnie – Bóg uznał za stosowne powierzyć nam Ewangelię,więc głosimy ją nie po to, aby podobać się ludziom, ale Bogu, …
w.5 – Nigdy, jak wiecie, nie posługiwaliśmy się pochlebstwami, ani też nie kierowaliśmy się chciwością, Bóg nam świadkiem.
w.6 – Nie zabiegaliśmy też o poklask u ludzi, ani u was, ani u kogo innego”.
w.7 – chociaż jako apostołowie Chrystusa mogliśmy domagać się uznania naszego autorytetu. …”.
Gal. 1:10 – „Gdybym zabiegał o ludzkie względy, nie byłbym sługą Chrystusa”.
Nieuszanowanie Boga, nieoddanie Jemu tego, co się należy:
Jest to przewinienie wobec dekalogu.
Iz. 42:8; 2 Moj. 20:2-5 – „Ja, … chwały mojej nie oddam innemu ani czci mojej bożkom”. (…) jestem Bogiem zazdrosnym”.
Po słowach „jestem Bogiem zazdrosnym”, można się spodziewać poważnych konsekwencji ze strony Boga. Ta przestroga dotyczy nie tylko mówców publicznych, dotyczy wszystkich, a szczególnie każdego dziecka Bożego. Mamy swoim życiem, a nie tylko słowami, oddawać Bogu chwałę, która się Jemu słusznie należy.
Ps. 150:6 „Niech wszystko, co żyje, chwali Pana! Alleluja”.