Nadzieja przyszłego życia jest instynktownym pragnieniem człowieka. Pomimo faktu, że pojawienie się śmierci kończy wszystko, jednak w każdej części świata taki wniosek jest odrzucany, a wiara w przyszłe życie jest powszechnie podtrzymywana. I taka jest biblijna nauka; na przykład Prorok Hiob zadaje pytanie: „Gdy umrze człowiek, izali żyć będzie? Po wszystkie dni wymierzonego czasu mego będę oczekiwał przyszłej odmiany mojej. Zawołasz, a ja Tobie odpowiem; zwrócisz uwagę na dzieło rąk Twoich”. To przedstawia nadzieję zmartwychwstania – Hioba 14:14,15 (KJV).
W całym Starym Testamencie czytamy zarówno o dobrych jak i złych, że „zasnęli z ojcami swymi”. W Nowym Testamencie także jest przedstawiona myśl, że śmierć jest jedynie snem, po którym nastąpi obudzenie w poranku lepszego Dnia. Jezus powiedział o córce Jaira: „dziewczynka śpi” i Pan obudził ją, jak również obudził Łazarza nie po to, by pozostał obudzony, lecz jedynie jako przykład Jego Boskiej mocy, która wzbudzi wszystkich śpiących. Oni powstaną w bardziej błogosławionych warunkach niż obecne – kiedy Słońce Sprawiedliwości rozproszy dręczące cienie grzechu i śmierci – Izajasza 35:10; Malachiasza 4:2.
Biblia uczy, że nad ludzkością ciąży wyrok śmierci; że cała ludzkość cierpi pod tym wyrokiem od sześciu tysięcy lat; że to trwałoby wiecznie, gdyby nie Boskie miłosierdzie zapewnione przez Chrystusa. Bóg przewidział, że Jezus będzie Odkupicielem człowieka i że przez Swoją śmierć przyjmie karę Adama. Zatem na Jezusa przeszło sądowe prawo wyprowadzenia ludzkości ze śmierci przez proces zmartwychwstania. Ze względu na Swój plan, Bóg mówi o śmierci jako o śnie.
Poglądy na temat wiecznego życia powszechnie utrzymywane przez świat, ignorują biblijną naukę o zmartwychwstaniu, jak również oświadczenie Pisma Świętego, że śmierć jest karą za grzech – Rzymian 6:23; Dzieje Apostolskie 24:15.
Błędny pogląd, mówiący że człowiek jest świadomy w stanie śmierci, wywołał wielkie zamieszanie. On doprowadził do wymyślenia różnych teorii o torturach umarłych oraz o modlitwach i mszach dla ich ulgi. Lecz Biblia przez cały czas oświadcza, że wszyscy umarli śpią aż do poranku Mesjańskiego Królestwa, zapewniając że wówczas „wszyscy, którzy są w grobach, usłyszą głos Syna Bożego i wyjdą”. Jezus oświadcza, że ci, „którzy dobrze czynili” (którzy okazali się godni przyjęcia przez Boga), powstaną do doskonałości, lecz ci, „którzy źle czynili”, na „zmartwychwstanie sądu”. Oni wyjdą z grobu, by być stopniowo podnoszeni do doskonałości, jeśli będą chętni, przez tysiącletni proces sądu. Te sądy będą się składać z nagród za każdy wysiłek czynienia dobra. Zatem świat będzie nauczany mądrości dróg sprawiedliwości – Złotej Reguły (Mateusza 7:12.